Do Koszarzysk przyjechał mistrz Polski Andrzej Dziedziewicz

KOSZARZYSKA / W sobotę 21 września odbyły się na Pasieczkach w Koszarzyskach zawody w nietypowej dziedzinie sportu – nordic walking.

Chodziło o pierwszą edycję tego rodzaju zawodów na Zaolziu. Pomysł na zorganizowanie  powstał w tym roku podczas Igrzysk Polonijnych w Gdyni. Dyscyplina Nordic Walking jest tam bardzo dobrze promowana i PTTS „Beskid Śląski”  postanowił promować ją również na Zaolziu.

W tym roku organizatorzy zawodów w nordic walking „Beskidy 2019” przygotowali dla młodszych zawodników jedno okrążenie a dla starszych 2 okrążenia. Najmłodsi zawodnicy mieli 18 lat a najstarszy, Ryszard Gdowski z Węgier, 85 lat.

– Na Pasieczkach zmierzyło siły, w kilku wiekowych kategoriach, 30 osób. Niestety przybyło bardzo mało Zaolzian. Większość tutaj tworzy dziewiętnastoosobowa  osobowa grupa polskich zawodników z Białorusi, ale także ekipa z Węgier i zawodnik z Kuby, który przyjechał wraz z ekipą Białoruską. Wszyscy są to znajomi z igrzysk polonijnych. Przybył do nas dzisiaj także obecny mistrz Polski w nordic walking Andrzej Dziedziewicz  – powiedział organizator zawodów Fójcik Wawrzyniec.

– Nasz klub sportowy Sokół Grodno, który skupia polskich zawodników w okolicach Grodna na Białorusi, przybył pierwszy raz na Zaolzie. Niektórzy mają nordic walking jako hobby, ale niektórzy trenują regularnie i wyjeżdżają bardzo często na takie zawody. Zaproszenie na Zaolzie dostaliśmy w tym roku po igrzyskach polonijnych od naszych przyjaciół – wyjaśniła Irena Głuchowska, zawodniczka z Białorusi.

– Nordic Walking poznałem już w 13 latach, kiedy leczyłem kolana. Pomogło mi to i chciałem kontynuować i zaznajomić z tym sportem moich przyjaciół. Podczas treningów i pierwszych zawodów poznałem mnóstwo fajnych ludzi. To właśnie oni i przygoda z nimi utrzymała mnie w kontynuowaniu zawodów. W Polsce uprawia nordic walking ponad 3 miliony osób. To bardzo dobrze, że ten sport uzyskuje coraz większą popularność, cieszy mnie, że ciągle to jest bardzo fair-play sport. W innych, bardziej komercyjnych dziedzinach sportu, to właśnie się wykrusza. Jest fajnie, że zawody będą, tak samo, jak u nas w Grodnie, organizowane również na Zaolziu. Chętnie tutaj będziemy powracać – powiedział obecny mistrz Polski  Andrzej Dziedziewicz.

Dla wszystkich uczestników była po zawodach przygotowana pyszna grochówka oraz drobny poczęstunek.