Czesława Rudnik
E-mail: redakcja@zwrot.cz
ORŁOWA / Dziewięćdziesiąte urodziny obchodzi dziś zaolziańska malarka Alicja Bartulcowa. – Ciemne strony świata i życia ludzkiego staram się niejako programowo omijać w mych obrazach. Chcę, by moje obrazy były pogodne, by widz, patrząc na nie, doznawał uczucia odprężenia i spokoju – zadeklarowała kiedyś na łamach „Zwrotu”.
Urodziła się 15 września 1928 roku w Orłowej i tam mieszka do dnia dzisiejszego. Uczęszczała do Polskiego Gimnazjum w Orłowej, gdzie Gustaw Fierla rozbudził w niej zamiłowanie do malarstwa. Ukończyła studia plastyczne w Brnie, w 1953 roku rozpoczęła pracę jako pedagog w polskiej szkole w Łazach.
W 1957 roku została członkiem Sekcji Literacko-Artystycznej Zarządu Głównego Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego. „W krąg SLA – pisał „Zwrot” w 1994 roku – wprowadził ją nie kto inny jak Gustaw Fierla, z którym utrzymywała kontakt i podczas studiów. Jak sama mówi, były w jej życiu okresy, kiedy malowała więcej, i były takie, w których tworzyła tylko sporadycznie. Pierwszą wystawę indywidualną tej autorki mogliśmy oglądać dopiero w 1987 roku”.
Alicja Bartulcowa uprawiała przede wszystkim malarstwo olejne, uzupełniane niekiedy pastelem. Malowała krajobrazy, portrety, kwiaty, martwe natury. W „Zwrocie” nieraz ukazywały się jej rysunki, wykonywane głównie piórkiem. Starała się przekazać swój zachwyt nad pięknem świata, przyrody i człowieka.
Z okazji jubileuszu życiowego Alicji Bartulcowej do życzeń zdrowia i wszelkiej pomyślności dołącza również redakcja „Zwrotu”.
Tagi: Alicja Bartulcowa, malarka, SLA, urodziny
Komentarze