Z poczty redakcyjnej
E-mail: info@zwrot.cz
GODULA / W roku 70-lecia Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w RC symbolicznych siedemdziesięciu członków PZKO kół obwodu gnojnickiego i ich przyjaciół spotkało się w sobotę 16 września przy tradycyjnym ognisku na Goduli. Była to już 16 edycja spotkania przygotowywanego kolejno przez MK PZKO w Gnojniku, Ligotce Kameralnej, Rzece, Śmiłowicach, Trzanowicach i Trzycieżu.
Zwyczajowo już na początek września zaplanowane jest wspólne spotkanie przy ognisku w dołku za hotelem Ondráš. W roku jubileuszowym związku impreza była zakrojona na większą skalę. Zaproszony został chór Godulan-Ropica a także kapela Bezmiana. Występ kapeli niestety z powodów technicznych i deszczowej pogody został odwołany.
W związku z tym, iż w chórze śpiewają raczej starsze osoby, dla których piesza droga na Godulę jest już zbyt uciążliwa, organizatorzy zapewnili autobus. Jak się okazało, było to bardzo dobre posunięcie. Niezbyt sprzyjająca pogoda zapewne uniemożliwiła by pieszą wędrówkę na Godulę zwłaszcza rodzinom z mniejszymi dziećmi.
Najmłodszych zebrala się spora garstka, przygotowano dla nich konkurencje z nagrodami, opowieść o Złotogłowcu w Goduli i szukanie skarbu.
Spotkanie rozpoczął swoim występem chór Godulan-Ropica. Zadedykował swoje pieśni poszczególnym kołom PZKO. Ostatnie „Szumi jawor“ zaśpiewali z chórem wszyscy obecni.
W tym czasie już zostało rozpalone ognisko a swoje wierszowane opowieści przedstawił Andrzej Michalik z Ligotki Kameralnej. Właśnie Ligotka, Godula i okoliczne góry są głównym tematem jego opowieści.
Choć nie było kapeli, uczestnicy spotkania pod przewodnictwem chórzystów sami zaśpiewali przy ognisku tradycyjne regionalne pieśni. Po programie można było opiec sobie kiełbaskę albo spróbować wyśmienitej kapuśnicy z kociołka.
Komu nie wystarczyło ognisko i słynna ligocka miodula, mógł ogrzać się w pobliskiej restauracji przy herbatce czy kawie. Wszyscy zebrani dobrze się bawili, zwłaszcza, że deszcz przestał padać na czas spotkania.
Spotkanie zakończyło się około 18.30. Sam zjazd autobusem w stronę Ligotki Kameralnej był też nielada przeżyciem, bo droga jest wąska, kręta i stroma. Za bezpieczne przejechanie każdego zakrętu kierowca był nagradzany gromkimi brawami.
MT
Tagi: Godulan-Ropica, MK PZKO Gnojnik, MK PZKO Ligotka Kameralna, Mk PZKO Śmiłowice, MK PZKO Trzanowice, MK PZKO Trzycież, obwód gnojnicki
Komentarze