Czesława Rudnik
E-mail: redakcja@zwrot.cz
GNOJNIK / Na najbliższą sobotę 26 sierpnia przygotowują działacze Miejscowego Koła Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Gnojniku uroczystość „70 lat MK PZKO – historia i współczesność”. Wystawę zdjęć i dokumentów w Domu PZKO można było zwiedzić już w sobotę i niedzielę 19 i 20 sierpnia.
Po wystawie oprowadzał prezes Miejscowego Koła PZKO w Gnojniku Paweł Pieter. Wraz z prezesem Koła PZKO w Rzece Karolem Fojcikiem opowiadali o osobach na zdjęciach, które najaktywniej działały na rzecz polskości w Gnojniku i najbliższej okolicy.
Wspominali przedstawienia, które realizował obwodowy zespół teatralny PZKO, czyli nie tylko osoby z Gnojnika. – Grała na przykład Aurelia Szkuta z Trzycieża, reżyserował ówczesny dyrektor szkoły Jan Pyszko – wymieniał Paweł Pieter. Zachował się również album ze zdjęciami i cytatami ze spektakli.
Zespół teatralny już nie istnieje, działa natomiast obwodowy chór mieszany Godulan-Ropica, który powstał z dwóch samodzielnych kiedyś zespołów. Wśród materiałów na wystawie były do wglądu broszurki, wydawane z okazji kolejnych okrągłych jubileuszy chóru Godulan.
Na następnych zdjęciach był np. występ zespołu tanecznego, który prowadziły, jak poinformował prezes Koła, siostry Kubiszówny, na balu w Ligotce Kameralnej w 1978 roku.
Zainteresowaniem zwiedzających cieszyły się fotografie z budowy Domu PZKO. Budowniczymi byli członkowie Koła z ówczesnym prezesem Janem Buławą i kierownikiem budowy Eugeniuszem Filipkiem na czele, co też zostało uwiecznione na zdjęciach.
W uroczystości otwarcia w 1987 roku, jak widać na fotografiach, wziął udział Władysław Młynek. Wystąpił pezetkaowski zespół kabaretowy Andrusi ze Skrzeczonia, który urozmaicił również program uroczystości nadania Domowi PZKO imienia Jana Kubisza w 1989 roku. Wśród gości byli wtedy Jan Szymik, Władysław Młynek.
Na wystawie znalazły się zdjęcia z wigilijki w starym lokalu koło dworca oraz nowsze z Domu PZKO. Organizowaną co roku akcją jest smażenie jajecznicy. To jedno z lubianych przez pezetkaowców spotkań. Na wystawie pokazano zdjęcia z kilku z nich.
Miłą pamiątką są zdjęcia z wycieczek, kiedyś jednodniowych, od pięciu lat, jak poinformował prezes, dwudniowych. Na dwudniowe wycieczki wyjeżdża Koło do Polski, nie ma problemu z zapełnieniem autokaru.
Były fotografie z obchodów 50-lecia PZKO, 10-lecia Domu PZKO. Prezes Pieter ubolewał, że Koło ma do dyspozycji tak niewiele zdjęć z tego okresu. Więcej udało się udostępnić zwiedzającym z 60-lecia PZKO, kiedy to przeniesiono uroczystość w plener.
Najstarsze zdjęcia dostarczyła na wystawę Franciszka Chocholáč. Jest wśród nich fotografia wycieczki obwodowej do Polski. Przy zdjęciach z początków działalności Koła brakuje jednak niestety niekiedy dokładnych danych. Być może uda się je uzupełnić podczas sobotniej uroczystości.
– Zachowała się dokumentacja Miejscowego Koła PZKO w Gnojniku do 1950 roku – wyjaśnił prezes Koła. – Materiały z następnych lat zabrała z powodu inwigilacji jednego z członków bezpieka i już nie powróciły do pezetkaowskiego archiwum.
Oprócz zdjęć wystawiono dokumenty z początków Koła, protokół z zebrania, spis członków i in. Były też nowsze materiały o Kole, również te zamieszczone w „Zwrocie”. Zwiedzający mogli też śledzić audiowizualną prezentację imprez.
Wystawę w Domu PZKO obejrzeć można będzie również w najbliższą sobotę 26 sierpnia o godz. 15, kiedy nastąpi jej uroczyste otwarcie. Zasłużonym członkom Koła wręczone zostaną odznaczenia związkowe. Wystąpi kapela ludowa Radka Śmiłowskiego. Przygotowane będą zabawy dla dzieci. Nie zabraknie też bogatego poczęstunku, ciepłych dań i domowych wypieków.
Pezetkaowcy z Gnojnika planują jeszcze jedną uroczystość z okazji 70-lecia PZKO. Zorganizowana zostanie razem z Kołem PZKO w Trzycieżu, a odbędzie się w połowie października.
CR
Tagi: 70 lat PZKO, MK PZKO Gnojnik, Paweł Pieter, wystawa