Z poczty redakcyjnej
E-mail: info@zwrot.cz
Motto: Głupotę trzeba zwalczać ale zwycięzyć nad nią się nie uda. ( Jan Werich Hello World!)
Władysław M. Żagan, absolwent etnologii/antropologii kulturowej, członek The International Heraldry Society (Międzynarodowej Wspólnoty Heraldycznej), członek Polskiego Towarzystwa Historycznego w Cieszynie oraz Fundacja Volens (Chcąc), której członkami zarządu są Mariusz Chybiorz i Kornel Foksiński, odkurzyli szczytną ideę Księstwa Cieszyńskiego z jego flagą i herbem.
Zdziwieni są nieprzychylnym stanowiskiem niektórych osób, co skutkowało obszernym Oświadczeniem, wybielającym co nie co poprzednie proklamacje, cyt.: “W polskiej świadomości narodowej owszem, zabory są istotne i wpisują się w ideę narodu uciemiężonego przez sąsiadów, ale dla Księstwa Cieszyńskiego to obca ideologia. Można wręcz zaryzykować stwierdzenie i uznać, że Księstwo Cieszyńskie uczestniczyło w rozbiorze Polski, co z punktu widzenia jego historii i położenia jest twierdzeniem prawdziwym. Dla nas Cesarz Franciszek Józef jawi się jako dobrotliwy starzec, na przekór powszechnie przyjętej postawie mówiącej o tyranicznym zaborcy odbierającym Polakom prawa do istnienia…Zamazywanie niewygodnych faktów i zapominanie doprowadziło do powstania w 1988 r., a więc u kresu Polski Ludowej, dziwnego tworu pod postacią Pomnika Niepodległości w Cieszynie. Pomnik sam w sobie jest jak najbardziej ważnym elementem w cieszyńskiej historii. Jednak zamieszczona na nim tablica, zawierająca zdanie: …Tym, którzy w 1918 r., po sześciu wiekach oderwania od Macierzy przywrócili Ziemię Cieszyńską Polsce…, budzi mieszane uczucia. To zdanie sugeruje jakby Śląsk Cieszyński, został siłą oderwany lub był pod jakimś nieokreślonym zaborem przez sześć wieków. Nie był nigdy pod niczyim zaborem. Sześć wieków temu, licząc od 1918 roku, Cieszyn nie leżał nawet na terenie Królestwa Polskiego, wtedy był on stolicą samorządnego Księstwa Cieszyńskiego, które jeszcze nie było nawet lennem królów czeskich..”
No i po co ta polityka, która dla marki marketingowej jest jak najbardziej szkodliwa! (sic).
Jako osoba leciwa pamiętam, że po roku 1990 na ziemiach morawskich i czeskich powstawały tzw. małe lokalne monarchie (vide film reżyserii J. Večeřy “ Czy małe lokalne monarchie to tylko recesja lub przyszłość dzisiejszej Europy?). Nawet niedawno wytworzyło się Ziemiaństwo Vejrovské (Vejrovské Zemanství), gdzie twórcy tego stowarzyszenia oświadczają, iż pomysł nie jest oryginalny, bo opierali się na wcześniej powstałych lokalnych tworach monarchicznych, ale z tradycyjnym czeskim humorem pragną propagować lokalne tradycje, zwyczaje oraz zabytki.
Wielkim niebezpieczeństwem dla Księstwa Cieszyńskiego zdaje się być Królestwo Lachów (Lašské království), którego królem jest od 1987 r. Zdeňa Viluš I. Twierdzi, że jego królestwo sięga do Polski oraz na Słowację. Co prawda obecnie nastały czasy walki o sukcesję, bo wytworzona nielegalnie w 2005 r. Margrabia Lasska narusza stabilność rządzenia całym obszarem królestwa i panujący król lasski nie bedzie miał czasu rozprawić się z elementem podważającym jego prawa do obszaru Księstwa Cieszyńskiego.
Dalszym obszarem, gdzie istnieje monarchia jest Księstwo Hoszczalkowickie (Hošt’alkovské knížectví), gdzie potomkowie Jana z Hříště zwanego “Skrbieńskim” będą mogli rościć prawa do sukcesji jako, że ich potomek Otto Karol był Hetmanem Ziemskim Księstwa Cieszyńskiego.
Nie chcę być złym prorokiem, ale raz spuszczona lawina spowoduje, że wyroją się zakamuflowani dotąd potomkowie cieszyńskich rodów szlacheckich i masowo będą żądali przyznania im należących praw do władania Księstwem Cieszyńskim.
Te wszystkie niebezpieczeństwa nie przysłaniają mi tragicznej historii przed którą bym chciałbym przestrzec twórców Księstwa Cieszyńskiego. Dwaj serdeczni przyjaciele aktor Bolek Polívka oraz przedsiębiorca Tomáš Harabiš zarejestrowali monarchię Królestwa Wałaskiego (Valašské králoství), wybudowali siedzibę królestwa, udzielili 70 tysiącom poddanych Paszport Wałaski, wytworzyli konsulaty w Republice Czeskiej oraz w USA i Australii.
Jednak rozszafne gospodarowanie Bolka Polívky spowodowało bankructwo siedziby królestwa, z czym nie mógł się pogodzić przedsiębiorca Harabiš i jeszcze w ostatniej chwili zarejestrował markę ochronną “Valaské Královstvje” odcinając od władzy aktora Polívkę. Od 2000 roku ciągnie się proces a dopiero w tym roku Sąd Grodzki w Pradze wydał wyrok, że Urząd Własności Przemysłowej RC musi znowu orzec, kto ma prawo wyłączności do znaku marketingowego.
Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. By wszystkich przelicytować to koniecznie trzeba zakupić lub przynajmniej bezzwrotnie wypożyczyć wyremontowany landauer z Zakopanego, w którym był kiedyś wożony „sóm Pan Cysorz”, by mógł w nim na znaczących uroczystościach Księstwa Cieszyńskiego być obwożony nowy Książe Regent.
Stanisław Gawlik
Artykuły w kategorii Blogi prezentują poglądy autorów i nie mogą być interpretowane w żaden inny sposób.
Tagi: Księstwo Cieszyńskie, Stanislaw Gawlik