KARWINA / Nastrojowo i nostalgicznie, przy dźwiękach muzyki poważnej, ludowej i popularnej – tak jesienną niedzielę spędzili zebrani w Sanatorium Rehabilitacyjnym w Karwinie Granicach.

Sala wypełniona była prawie po brzegi. Koncert zorganizowało MK PZKO w Karwinie-Darkowie w ramach piętnastej już edycji „Darkowskiej Jesieni“. – Jesień, jak żadna inna pora roku, sprzyja muzom – powiedziała na wstępie prowadząca koncert Bogdana Najder.

W pierwszej części wystąpił chór mieszany Lira pod batutą Beaty Pilśniak-Hojki. Zabrzmiały utwory patriotyczne oraz romantyczne melodie: „Pieśń o domu“, „Walczyk karwiński“ czy „Walc Francois“.

Następna część koncertu tradycyjnie należała do uczniów Podstawowej Szkoły Artystycznej Bedřicha Smetany w Karwinie. Kompozycje Fryderyka Chopina oraz Taniec Beskidzki na cztery ręce Petra Bazali zagrali na fortepianie Anna Najder oraz Jan Edward Strumpf, z klasy nauczycielki Haliny Heinz. Zebrani w sali Sanatorium mieli okazję posłuchać również Jana Tomanka, który na skrzypcach wykonał Sonatinę Paganiniego.

Na zakończenie swój repertuar zaprezentował zespół ludowy „OLZANKI“ z Gorzyc-Olzy. – Jaki jest ich przepis na sukces? Oprócz walorów głosowych i repertuaru to przede wszystkim pracowitość i dyscyplina – zdradziła prowadząca Bogdana Najder.

kc

Tagi: , , ,

Komentarze



CZYTAJ RÓWNIEŻ



REKLAMA Reklama

REKLAMA
Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego