Czesława Rudnik
E-mail: redakcja@zwrot.cz
NYDEK / Aniela Kupiec z Nydku, nestorka wśród współczesnych twórców literatury regionalnej na Zaolziu, kończy dziś 96 lat. Jest autorką wierszy i opowiadań pisanych głównie gwarą. Ukazały się w publikacjach książkowych „Korzenie” (w 1981 r., zawierały także wiersze Ewy Milerskiej i Anny Filipek), „Malinowy świat” (1988), „Połotane żywobyci” (1997) „Po naszymu. Pieszo i na skrzidłach“ (2005, 2009).
– Jo już je prastare pokolyni – snuła swą opowieść dla „Zwrotu” (4/2002) Aniela Kupiec – ale jak se to tak porównóm, jako my sie obywali o byle co, a teraz. Tyn komfort w tych dómach, to wszystko pochłanio straszne sumy, a ci ludzie muszóm na to zarobić.
– Tóż ni może sie tyn człowiek ograniczyć do tego, żeby mioł troche mniej elegancki miyszkani. Ale ludzie to chcóm, ludzie chcóm se tak mieszkać, chociaż jo nie wiym, czy tam jest w tych dómach tak strasznie dobrze.
– My kiedysi w tym skrómnych warunkach sie spotykali, opowiadali, jakosi serdeczność łączyła tych ludzi skromnych, biydnych wszystkich razym, a dzisiaj każdy dla siebie tylko, rodziny są odosobnione, mało sie spotykają, ze sąsiadami zgoła nigdy, a jak sie czasym spotkają, to w końcu ni majóm co ze sobóm mówić.
– Już od dziecka interesowały mie chroboki, żaby – mówiła o swoim stosunku do przyrody. – Mój ojciec też był taki przirodnik. Jo bych powiedziała, że czyńściowo isto jeszcze mi to zostało od tej przirody jako psu, że jak cosik złego kansi mo być, to mi je strasznie smutno, czujym taki niepokój jakisi, że cosi je nie tak.
– Gdybych była pies, to jak widzym ksiynżyc, to bych do niego wyła. To isto jeszcze je cząsteczka tego związku z tóm przirodóm. Jo móm taki związek z tóm ziymióm, ni mogym machnąć rynkóm nad tóm ziymióm. Jak tak ludzie tóm ziymióm gardzóm, to mie to dosłownie boli. Dobrze mi tak, bo miałach sie tak nie prziwiónzywać do tego wszystkigo.
W kwietniu ubiegłego roku ukazała się w „Zwrocie” obszerna analiza twórczości Anieli Kupiec pióra doc. Libora Martinka.
Pani Anieli Kupiec składamy najserdeczniejsze życzenia zdrowia, pomyślności, pogody ducha!
Tagi: Aniela Kupiec, Harcerski Krąg Seniora Zaolzie, harcerz, Nydek, „Korzenie”, „Malinowy świat”, „Po naszymu. Pieszo i na skrzidłach”, „Połotane żywobyci”