Halina Szczotka
E-mail: halina.szczotka@zwrot.cz
CIESZYN / Poeci z całej Polski i krajów sąsiednich spotkali się w Sali Rzymskiej Muzeum Śląska Cieszyńskiego w ramach Festiwalu Poezji Słowiańskiej. Zaolzie reprezentował Jan Branny, członek „Grupy Literackiej „63” , który, jak pozostali, odczytał jeden ze swych wierszy. Inicjatorem i organizatorem cieszyńskiego spotkania poetów był redaktor naczelny „Kalendarza Beskidzkiego” Jan Picheta, często goszczący nad Olzą. Spotkanie wzbogacił swoim występem wokalista i gitarzysta Mariusz Śniegulski.
Picheta zauważył nie tylko, że wystrój Sali Rzymskiej dawnego pałacu Larischów świetnie nadawał się do odbioru poetyckich słów, tak recytowanych, jak i wyśpiewanych. Podkreślił też, że miasto nad Olzą to miejsce urodzenia i pracy twórczej Jerzego Kronholda, a także, że to właśnie tu Julian Przyboś wydał swój awangardowy tomik poetycki „Sponad”.
Sam Festiwal Poezji Słowiańskiej to odbywające się w kilku miastach poetyckie spotkania, których inicjatorem i organizatorem jest mieszkający w Warszawie poeta, krytyk literacki i tłumacz Aleksander Nawrocki.
(indi)
A oto wiersz, który na spotkaniu przeczytał Jan Branny:
Jak w mrowisku gdy zażgarosz
jak by jako rebelija
chłopy ślipia swe bałuszóm
– toć piekno bestyja
Dziołuszysko ryc nadymo
myrdo zadkiym, jak pies chwostym
idzie na swój posterunek
nad rzeczkym, pod mostym
Dała ji to robocisko notura zbabrano
od Ewy płeć słabo
na jurność zkozano
Tagi: Aleksander Nawrocki, Festiwal Poezji Słowiańskiej, Grupa Literacka „63, Jan Branny, Jan Picheta, Jerzy Kronhold, Julian Przyboś, Mariusz Śniegulski, Muzeum Śląska Cieszyńskiego, tomik poetycki „Sponad”