Z poczty redakcyjnej
E-mail: info@zwrot.cz
MOSTY KOŁO JABŁONKOWA / W Domu PZKO w Mostach koło Jabłonkowa w sobotę rozbrzmiewały melodie pieśni i tańców ludowych. O tańcach ludowych, które były motywem przewodnim sobotniej imprezy w Mostach, mówił jako o potwierdzeniu naszej etniczności Karol Daniel Kadłubiec. Jego wykład na temat genezy kultury tanecznej na Zaolziu rozpoczął sobotnie „posiady” góralskie.
Najstarsze zapiski dotyczące kultury muzycznej na Śląsku Cieszyńskim znajdują się w pamiętniku Jana Galacza z Cierlicka z roku 1696. Zapisano tam, jakie piosenki śpiewano np. podczas świąt czy dożynek. W 1819 r. Towarzystwo Muzyki w Wiedniu zorganizowało na terenach Monarchii Austro-Węgierskiej zbiór pieśni i tańców. Najwięcej z całej Monarchii zebrano na Śląsku Cieszyńskim, a zajął się tym nauczyciel Zajónc ze Skoczowa. W tym samym roku pojawił się najstarszy zbiór tańców na Śląsku Cieszyńskim. Jedną z ciekawych postaci jest Jan Tacina z Oldrzychowic, który wydał dwa tomy dotyczące tańców i zapisał 12 000 pieśni.
Kultura taneczna Śląska Cieszyńskiego jest zdaniem wykładowcy bardzo bogata. – Mamy bowiem około 80 typów wzorcowych tańców, ale z wariantami około 400 – tłumaczył.
– Tańce charakteryzują naszą ziemię, są częścią naszej kultury etnicznej– mówi Kadłubiec. Kultura taneczna pełni wiele funkcji np.: kulturotwórczą, estetyczną, integracyjną, magiczną, regionalną, stanową, zabawową, obrzędową. Każdy region ma swoje cechy charakterystyczne, stąd też się bierze taka ilość wariantów tanecznych. Od Mostów aż po Bogumin używamy 4 aż 5 odmian gwarowych, od czego zależy też różnorodność tańców. Inne będą tańce górali, a inne dolan. Inaczej tańczą mieszczanie, a inaczej wieśniacy.
Do typowych tańców jabłonkowskich można zaliczyć np. owiynzioka, rejnę, kołomajki itd. Typowe dla Cieszyna są tańce walczykowo-polonezowe, natomiast w Orłowej czy Skrzeczoniu z kolei przeważają mazurki. Takie tańce jak świniorz, kowol, kozok są popularne wszędzie.
Po wykładzie wystąpiły zespoły „Górole” z MK PZKO Mosty, „Zaolzi” i „Zaolzioczek” z MK PZKO Jabłonków, zespół „Oravan” ze Słowacji, zagrały kapele „Górole”, „Lipka”, „Polynica” i „Oravan”.
Wszyscy, którzy przyszli pooglądać zespoły taneczne, mogli skosztować też dań z kapusty – „kapuśnicy” i „kapuśnioka”.
Spotkania odbywają na przemian w Domu PZKO w Mostach koło Jabłonkowa i w Muzeum Beskidzkim im. A. Podżorskiego w Wiśle w ramach projektu „Żywe lekcje tradycji. Zachowanie wspólnego dziedzictwa kulturowego górali śląskich na pograniczu polsko-czeskim”. Kolejna impreza, pt. „Tradycje sceniczne pogranicza polsko-czeskiego” odbędzie się 21 września w Domu PZKO w Mostach koło Jabłonkowa.
(AM)
Tagi: Dom PZKO w Mostach koło Jabłonkowa, Gorole, Lipka, Muzeum Beskidzkie im. A. Podżorskiego w Wiśle, Oravan, Polynica, Tradycje sceniczne pogranicza polsko-czeskiego, Zaolzi” i „Zaolzioczek” z Jabłonkowa, Żywe Lekcje Tradycji-Zachowanie Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego Górali Śląskich na Pograniczu Polsko-Czeskim