Z poczty redakcyjnej
E-mail: info@zwrot.cz
HAWIERZÓW-SUCHA / W sobotę 24 sierpnia odbyły się w Hawierzowie Suchej dożynki MK PZKO. Przy PZKO wprawdzie nie jest dużo miejsca, zato atmosfera była bardzo przyjemna i rodzinna. Goście zebrali się w hojnej ilości, prawie wszyscy nawzajem się znali. Program rozpoczął się około 15,00. Wystąpił zespół wokalny Chórek złożony z 4 par z Suchej Górnej i Hawierzowa Suchej, ubranych w tradycyjny strój cieszyński, z repertuarem pieśni ludowych. Przygrywała kapela RUMI.
Gazdami byli Jadwiga i Piotr Filipcowie, dzieweczkę i pachołka przedstawili Lucyna Durczok i Roman Słowik.
Napieczono 3500 kołaczy, kucharki przygotowały takie przysmaki jak kanapki, sałatkę z kurczakiem i z makaronami oraz placki ziemniaczane. Częstowano się tradycyjnie miodulą.
Miejscowa świetlica, dzieląca budynek z parafią ewangelicką, jest jedną z najmniejszych wśród kół PZKO, pomimo tego kilka razy w roku są tutaj organizowane imprezy.
Tradycja dożynkowa w Hawierzowie Suchej sięga aż do lat po pierwszej wojnie światowej. Kiedyś były to dożynki w wielkim stylu. Zjeżdżali się gazdowie z okolicy z wozami alegorycznymi specjalnie ozdobionymi. Dzisiaj już dożynki suskie przypominają raczej większą rodzinną imprezę o charakterze nieco skromniejszym i kameralnym.
Tagi: dożynki, MK PZKO Hawierzów -Sucha