Wrócili z polskiego obozu w Pradze

PRAGA / W sobotę wrócili z obozu w Pradze mali Zaolziacy. Spędzili tam niespełna tydzień na polskim obozie językowym „Poznajemy Polskę na wesoło” organizowanym przez Stowarzyszenie Młodzieży Polskiej w RC. 

– Dzisiaj z resztką dzieci dojechałam na Zaolzie – mówiła w sobotę na Gorolskim Święcie Izabela Wałaska. Wprawdzie obóz trwał od poniedziałku do piątku, ale niektóre dzieci razem z opiekunkami Izabelą Wałaską oraz Darią Woźnicą wróciły z Pragi na Zaolzie w sobotę.

W obozie wzięło udział dziesięcioro dzieci.  – Było sześcioro dzieci z Zaolzia, od Mostów koło Jabłonkowa po Lutynię Dolną, a czworo z rodzin zaolziańskich, które mieszkają w Pradze – mówiła Izabela Wałaska. Dzieci z Zaolzia mieszkały u pani Izy w domu.

– Program był bardzo bogaty, żałuję, że nie udało nam się wszystkiego zrobić. Składał się z dwóch części. Pierwsza była turystyczna, czyli oczywiście zwiedzanie Pragi – mówiła Wałaska i podkreśliła, że wszytkie wykłady w ramach obozu były w języku polskim.

Druga część programu ukierunkowana była na informacje o Polsce, o Zaolziu i na język polski. Opiekunki przygotowały dla uczestników mnóstwo gier, zabaw, ćwiczeń a nawet zadania domowe, kóre dzieci odrabiały wieczorem albo w trakcie dnia.

Druga prowadząca – Daria Woźnica z Lutyni Dolnej, sprawdziła się głównie w roli przewodnika po stolicy. – Zwiedziliśmy znane miejsca typu Rynek św. Wacława, Stare Miasto z Orlojem, Most Karola, Hradczany czy Petřín. Spędziliśmy prawie cały dzień w praskim ZOO – mówiła opiekunka.

Dzieci odwiedziły jednak też mniej znane, ale równie ciekawe miejsca, jak chociażby wieżę telewizyjną Žižkov, różne place zabaw, parki.

Izabela Wałaska dodaje, że obóz spotkał się z dużym zainteresowaniem. Zaledwie kilka dni po pojawieniu się informacji w mediach zgłosiła się pełna liczba uczestników.

AS