Beata Tyrna
E-mail: indi@zwrot.cz
LESZNA DOLNA / Przegląd Kapel Ludowych z Trójstyku w Lesznej Dolnej na dobre już wpisał się w kalendarz letnich imprez. W tym roku odbyła się już osiemnasta edycja imprezy.
Przegląd Kapel Ludowych z Trójstyku to okazja do spotkania się w gronie znajomych i spędzenia czasu na rozmowach, słuchaniu muzyki ludowej i zajadaniu się pysznymi potrawami tradycyjnej, domowej kuchni. Nie inaczej było tego roku. Dopisała też pogoda. Wczorajsza impreza zorganizowana w ogrodzie Domu PZKO w Lesznej Dolnej była więc nader udana. — Czasami Przegląd Kapel Ludowych łączymy z przeglądem zespołów tanecznych. Chcemy, by program był urozmaicony — podkreśliła Renata Szkucik, prezes Miejscowego Koła PZKO w Lesznej Dolnej.
— Jest to nasza sztandarowa impreza, na której oparliśmy projekt przebudowy naszego Domu PZKO i budowę zewnętrznej sceny — dodała Renata Szkucik.
Muzyka czeska, polska i słowacka
Wystąpiły trzy kapele: Kapela Góralska „Lipka” z Jabłonkowa, „Wałasi” z Istebnej oraz „Cimbálová muzika Úsměv” z Ostrawy. — Jako, że jest to przegląd kapel trójstyku, ideą było, by pokazać folklor naszego regionu, polski, czeski i słowacki. Mamy w planie, by były cztery kapele: nasza, polska, czeska i słowacka. Jednak nie udało mi się pozyskać kapeli ze Słowacji. Kapela z Ostrawy, jak i „Lipka” częściowo zastąpią nam zespół słowacki, bo w swym repertuarze mają również utwory słowackie. Chcemy pokazać zarówno różnorodność, jak i to, co te regiony łączy. Bo często piosenki na tę samą melodię mają wersje tekstów w różnych językach: polskim, słowackim i czeskim — wyjaśnia Renata Szkucik.
Nie tylko muzyka
Wydarzeniu towarzyszył smaczny bufet z domowymi potrawami i wypiekami. Zresztą to od regionalnych potraw dwadzieścia lat temu zaczęła się tradycja tej imprezy. — Wcześniej robiliśmy imprezę pod nazwą „Placki”. Ale okazało się, że ludzie, którzy przychodzili na placki, niczym w restauracji zjedli placki i odchodzili. Czuliśmy więc pewien niedosyt. Zastanawialiśmy się, jaką imprezę zrobić i pomyśleliśmy, że z plackami idealnie współgra przegląd kapel na ludowo — wspomina Renata Szkucik.
— Wtedy impreza odbywała się w Domu PZKO, bo nie mieliśmy jeszcze na zewnątrz zadaszonej sceny. A wiadomo, że zespoły bez zadaszenia występować nie mogą. Później w ramach projektu wybudowaliśmy zadaszoną scenę. W zasadzie mogę powiedzieć, że „Przegląd Kapel” pomógł nam, byśmy mogli zrealizować ten projekt — wyjaśnia Renata Szkucik.
Podczas imprezy zapewniono również atrakcje dla dzieci. Organizatorzy przygotowali dla nich dmuchany zamek. Korzystanie z niego było całkowicie bezpłatne, podobnie jak wejście na przegląd – przyjmowano jedynie wolne datki.
Swoje dzieła na miejscu prezentował i sprzedawał Tadeusz Szkucik – rzeźbiarz, który może się pochwalić marką „Górolski Swobody”.
(indi)