„Beskidziocy” wędrowali na Kozubową. To jednak nie ostatnia tegoroczna wycieczka

KOZUBOWA / 36 uczestników zapisała na liście Zofia Franek, kierownik przedsylwestrowej wycieczki Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Sportowego „Beskid Śląski” w Republice Czeskiej. Miłośnicy górskich wędrówek 28 grudnia wybrali się na Kozubową.

Turyści na Kozubową wędrowali różnymi szlakami w mniejszych grupkach. Najwięcej wybrało trasę z Koszarzysk z przystanku autobusowego „U Samca”. Inni szli z Łomnej, Nawsia.

O 10:00 w górskim hotelu Kozubowa czekała już na uczestników wyprawy Zofia Franek. Zapisała na liście obecności 30 „Beskidzioków” oraz sześcioro sympatyków towarzystwa.

Dopisała pogoda i atmosfera

Turystom dopisała pogoda. Na niektórych odcinkach było trochę ślisko i trzeba było uważać. W kilku miejscach, zwłaszcza na szczycie Kozubowej, wiał bardzo silny wiatr. Wszelkie trudy wędrówki rekompensowały wspaniałe widoki. – Było widać Skrzyczne, Wielki Rosutec, Ochodzitą – wylicza Franek.

– Po drodze rozmawialiśmy, żartowaliśmy, była przemiła atmosfera. A tutaj, w schronisku, także przywitała nas przemiła obsługa. Na Kozubowej już byliśmy w ramach przedsylwestrowego wymarszu kilkukrotnie. Wcześniej chodziliśmy na Ostry. Ale tutaj spotykamy się ze zdecydowanie sympatyczniejszą atmosferą i życzliwszą obsługą – chwaliła udaną wycieczkę jej kierowniczka.

Przed „Beskidziokami” i ich sympatykami w tym roku jeszcze jedna górska wycieczka

Mimo że do końca roku pozostały już tylko 3 dni, nie była to bynajmniej ostatnia propozycja z kalendarza wycieczek górskich PTTS „Beskid ´Śląski”. W ostatnim dniu roku, 31 grudnia, członkowie i sympatycy Towarzystwa spotkają się na Filipce. Planowane jest ognisko i wspólne pożegnanie starego roku. Turyści na Filipce schodzić będą się indywidualnie dowolnymi trasami, by punktualnie o 12 w południe się tam spotkać.

(indi)