Z poczty redakcyjnej
E-mail: info@zwrot.cz
KOSZARZYSKA / Tydzień warsztatów teatralno-filmowych za nimi. W piątek przedstawili w ośrodku wczasowym na Pasieczkach w Koszarzyskach uczestnicy warsztatów owoce swojej tygodniowej pracy.
W piątkowy podwieczór zjechali do Koszarzysk wszyscy amatorzy, rodzice, sympatycy oraz uczestnicy poprzednich edycji warsztatów, żeby zobaczyć jak się udało młodym filmowcom i amatorom teatru sprostać zadaniu.
Warto przypomnieć, że wielu rodziców dzisiejszych kursantów to uczestnicy poprzednich tetralnych kursów, które z przerwami odbywają się na Pasieczkach od lat sześćdziesiątych ub. wieku.
Filmowcy w Koszarzyskach zaś w pośpiechu wszystko dopinali na ostatni guzik. W ciągu tygodnia zbierając pilnie materiały zaliczyli zajęcia z filmu, ćwiczenia teatralne oraz zajęcia z fotografii, które były w tej edycji nowością. Bartek Klimsza koordynator części filmowej warsztatów, mówi, że powstało łącznie siedem filmów. – Mieliśmy wykład na temat science fiction, pracy z kamerą i z dźwiękiem – zdradził Bartek Klimsza.
Kolejną nowością tegorocznych warsztatów w Koszarzyskach były zajęcia z dubbingu. – Wybraliśmy scenę z serialu Game of Thrones. Zrobiliśmy do tego muzykę i dźwięk. Ciekawostką jest, że dubbing jest „po naszymu”– mówi młody filmowiec, który jest absolwentem średniej szkoły filmowej w Pradze, a po wakacjach rozpocznie studia reżyserii w Zlinie.
Dalszym zadaniem, jakie dostali kursanci, było kręcenie reklamy na komórkę. Mieli też 24 godziny na stworzenie filmu. Wylosowali sobie gatunek, zdania, które powinny w filmie paść oraz czas, w którym rozgrywa się fabuła.
– Staramy się, by uczestnicy brali udział we wszystkich zajęciach. Współpraca jest bardzo dobra, ludzie są aktywni– mówi Klimsza.
Dzieła filmowe powstałe w tym roku w Koszarzyskach zostaną umieszczone w internecie. Nie omieszkamy o tym fakcie poinformować czytelników „Zwrotu”
Warsztaty w Koszarzyskach żyją nie tylko filmem
Sporo miejsca poświęcono też części teatralnej. Zajęcia prowadziła po raz drugi z rzędu Anna Kocábková, która przyjeżdża do Koszarzysk już od dzieciństwa. Na piątkowy „wieczór galowy” miała za zadanie przygotować ze swoją ekipą spektakl tematycznie związany z miejscem, w którym się znajdują.
– Powstały trzy pomysły, które połączyliśmy w jeden. Zrealizujemy go w plenerze wieczorem jak będzie ciemno. Sztuczne światła dodają spektaklowi dynamiczności – zdradziła Anna Kocábková.
Goście z Pragi
– Przyjechałem na zaproszenie Bartka i prowadziłem wykład na temat pracy z dźwiękiem w filmie – mówi Jiří Janecký z Pragi, który uczył Bartka Klimszę w szkole średniej.
– Stworzyliśmy dwa prowizoryczne pomieszczenia, gdzie powstawał dźwięk do filmu. Z wyniku jestem bardzo zadowolony. Ludzie tutaj robią to z wielkim zapałem , widać, że to ich hobby – uważa Jiří Janecký , który przyjechał do Koszarzysk po raz pierwszy.
AM
Tagi: Anna Kocábková, Bartek Klimsza, dabing, film, Game of Thrones, Jiří Janecký, Koszarzyska, spektakl w plenerze, teatr, warsztaty teatralno-filmowe