CZESKI CIESZYN, CIESZYN / Sześć punktów na terenie obu Cieszynów musieli odwiedzić wszyscy, którzy zjechali na zlot fanów Ewy Farnej Ewa Fest. Trzydniową imprezę rozpoczęła bowiem w piątkowe popołudnie gra miejska.
Na trasie gry znalazły się miejsca bliskie Ewie – począwszy od 2 peronu dworca kolejowego w Czeskim Cieszynie, skąd przez lata szkolne codziennie odjeżdżała do rodzinnej Wędryni, poprzez miejsca spacerów i wagarów jak Wzgórze Zamkowe z zabytkową Rotundą czy Studnią Trzech Braci, po lokale – Avion na granicy czy bar nieopodal cieszyńskiego Rynku. Meta gry była zaś cieszyńskim Domu Narodowym, który był współorganizatorem wydarzenia.
Jak przed zlotem powiedziała naszemu portalowi Ewa Farna, jej celem było pokazanie fanom miasta, w którym spędziła wiele cudownych chwil w czasach szkolnych, miasta, które pozwala lepiej zrozumieć ją samą, jaj karierę i sposób myślenia przez pryzmat życia mniejszości polskiej w Republice Czeskiej. I chyba jej się to udało. Na zlot przyjechali fani z Polki i Czech, ale też na przykład z Litwy.
Warto też zauważyć, że spośród sześciu punktów kontrolnych na trasie gry, pięć obsługiwanych było przez uczniów czeskocieszyńskiego gimnazjum, którego Farna jest absolwentką.
(indi)
Tagi: COK Dom Narodowy, Ewa Fest, Polskie Gimnazjum im. Juliusza Słowackiego w Czeskim Cieszynie
Komentarze