TRZYNIEC / Spore sportowe emocje czekają jutro, we wtorek 30 stycznia, na fanów skoków wzwyż. W trzynieckiej WERK ARENIE odbędą się już po raz 26 zawody Beskidzka Poprzeczka, które ponownie, po dwuletniej przerwie, wraz z zawodami w Hustopeczach składają się na meeting Třinecké železárny a Moravia Steel HJ Grand Prix Agrotec 2018.

Rywalizacja na pewno będzie zacięta, bowiem przedwczoraj na pierwszych zawodach z serii rozegrała się zacięta walka o złoto między Rosjaninem Danilem Lysenką a Polakiem Sylwestrem Bednarkiem. Obaj w pierwszej próbie pokonali 231 cm, pozostawiając za sobą 10 skoczków. Kolejnej wysokości – 233 cm – Polak nie zdołał już pokonać i rywalizację zakończył na drugim miejscu. Wygrał Lysenko z wynikiem 237 cm. Rekord Beskidzkiej Poprzeczki to 234 cm, zatem szanse, by został jutro pokonany są niemałe.

Wśród pań o złoto powalczy w Trzyńcu Levern Spencer z wysp św. Łucji, która wygrała w Hustopeczach z wynikiem 193 cm. Ponieważ wśród przeciwniczek nie zabraknie na przykład Chorwatki Anny Simić z rekordem indywidualnym 198 cm i finalistki  ostatniej olimpiady Kanadyjki Alyxandria Treasure (194 cm) można zakładać, że walka będzie zacięta i wyrównana. Rekord Beskidzkiej Poprzeczki w zawodach pań należy do Chorwatki Blanki Vlašič, która w Trzyńcu w 2010 roku przeskoczyła poprzeczkę na wysokości 201 cm.

Rywalizacja kobiet  rozpoczyna się o godz. 16, mężczyzn o godz. 17.

ikz

Tagi: , ,

Komentarze



CZYTAJ RÓWNIEŻ



REKLAMA Reklama

REKLAMA
Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego