Stanisław Gawlik: Reminiscencje na temat Dnia Polskiego w Parlamencie RC w Pradze

„Sobie a muzom”, powiedziała na wstępie pani Marta Kmet’ prezentując swój przyczynek na Okrągłym Stole – panelu dyskusyjnym w sali Konírna Parlamentu RC w Pradze.

Pomimo kurtuazyjnego przywitania przez przewodniczącą czesko-polskiej komisji parlamentarnej, panią poseł Renatę Oulehlovą, wspominającą swoich dziadków, którzy wrócili do Czechosłowacji z Zelowa, gdzie żyje dziś największa czeska diaspora oraz dzielnie dotrzymującej towarzystwa pani posłanki z Trzyńca Pavly Golasowskiej, nikt z posłów Parlamentu RC nie zainteresował się solidnie i fachowo  przygotowaną propozycją Kongresu Polaków oraz Stowarzyszenia OLZA PRO.

Więc raczej by trzeba stwierdzić, że stało się faktem porzekadło „przemawiał dziad do obrazu a obraz do niego ani razu”. Pani ambasador RP w Pradze  Barbara Tuge-Erecińska oraz pan Jacek Gajewski z praskiej Ambasady, a także przedstawiciel Centrum Polskiego w Pradze byli obecni na Okrągłym Stole. Konsul Stanisław Bogowski z Konsulatu Generalnego w Ostrawie wysłuchał wszystkie referaty, które były bardzo rzeczowe i pouczające. Myślę, że odpowiednia nota dyplomatyczna zostanie wysłana do Polski, by tam dowiedzieli się, jak w Pradze potraktowano nad wyraz potrzebną inicjatywę Polaków, żyjących w Republice Czeskiej.

My maluczcy, którzy byliśmy mobilizowani do uczestnictwa w tej imprezie, z mieszanymi uczuciami wracamy z tego przedsięwzięcia, domniemywając, czy aby wystarczy, że „Polak zrobił swoje, więc Polak może odejść”. Bo nadchodzi nowelizacja ustawy szkolnej, niedogodne finansowanie projektów dotyczących naszych mediów oraz utracenie sygnału telewizji polskiej eliminacją programów z sieci czeskich telewizji, oraz inne niedogodności w poszczególnych gminach i miastach.

 A że do Mahometa przyszła góra a ten ją z ignorował, to proponuję ładnie zeskanować wszystkie przyczynki i wysłać na adres e-mailowy wszystkim 200 posłom Parlamentu RC z przeprosinami za zakłócanie czasu pracy oraz nie szczędząc grosza, wysłać pocztą za okazaniem odbioru  na ich adresy pocztowe. 

Więc niech żywi nie tracą nadziei i walić głową w mur aż pęknie (ten mur) i  zacznie się kruszyć.

Stanisław Gawlik

Artykuły w kategorii Blogi prezentują poglądy autorów i nie mogą być interpretowane w żaden inny sposób.