Halina Szczotka
E-mail: halina.szczotka@zwrot.cz
Karnawał to czas zabawy, balów i radosnych spotkań, ale w zależności od regionu ma swoje unikalne tradycje. W najnowszym odcinku naszego podcastu przybliżymy Wam, jak wygląda karnawał na Zaolziu i Wileńszczyźnie. Halina Szczotka, redaktor naczelna „Miesięcznika Zwrot”, oraz Rajmund Klonowski, dziennikarz „Kuriera Wileńskiego”, rozmawiają o tym, czym różni się karnawał w tych dwóch regionach.
Na Zaolziu tradycje balowe są niezwykle żywe. Bale organizuje niemal każda polska organizacja, a udział w nich to dla wielu osób oczywisty sposób na spędzenie karnawału w towarzystwie znajomych i bliskich. Polskie bale tradycyjnie rozpoczynają się polonezem (albo chodzónym, jeśli są to bale w strojach ludowych). Nie ma balu bez kotylionów i kwiatów. Karnawał zaś kończy się symbolicznym „pogrzebamiem basa”, który oficjalnie zamyka czas zabawy i wprowadza w okres Wielkiego Postu.
Na Wileńszczyźnie bale mniej popularne
Tymczasem na Wileńszczyźnie bale nie są tak popularne, ale karnawał również obchodzony jest na swój sposób. Zapusty i tłusty czwartek to okazje do wspólnego biesiadowania i celebrowania tradycji. W lutym obchodzone jest też święto niepodległości Litwy.
Posłuchajcie naszej rozmowy i dowiedzcie się, jakie tradycje są nadal żywe, jak zmieniały się na przestrzeni lat i jakie ciekawostki związane z karnawałem można odkryć na Zaolziu i Wileńszczyźnie. To doskonała okazja, by poznać kulturę Polaków żyjących poza granicami kraju!
Kliknij poniżej i posłuchaj podcastu!
Śledźcie nas na:
🔹 Miesięcznik Zwrot – zwrot.cz
🔹 Dziennik Kurier Wileński – kurierwilenski.pl