Na święta w dobrych humorach. Drugie zwycięstwo Stalowników z rzędu

Umiejętność gry w przewadze zaważyła na drugim zwycięstwie trzynieckich Stalowników z rzędu. Hokeiści spod Jaworowego przed licznie zgromadzoną własną publicznością pokonali Motor Czeskie Budziejowice i w dobrych humorach spędzą święta Bożego Narodzenia.

Pierwsza tercja dla gospodarzy

Spotkanie w WERK Arenie mogło się podobać od samego początku – obie ekipy narzuciły wysokie tempo gry i w trakcie pierwszych dwudziestu minut gospodarze 11-, a goście 13-krotnie próbowali pokonać bramkarza rywali.

Stalownikom jako pierwszym udała się ta sztuka – autorem trafienia był Marko Daňo. Pod koniec tercji, mimo gry w osłabieniu, hokeiści z Trzyńca zdołali utrzymać prowadzenie.

Druga tercja i cios za cios

Wyrównanie jednak padło już na początku drugiej tercji – Mazanca pokonał Nick Olsen i było 1:1. Motor nabrał rozpędu i w całej drugiej tercji wręcz zdominował gospodarzy, aż piętnastokrotnie próbując podwyższyć rezultat. Efekt? Bezskuteczny, bowiem przy jedynie pięciu uderzeniach na bramkę drużyny Stalowników to ta właśnie ponownie wyszła na prowadzenie.

Grę w przewadze wykorzystał Andrej Nestrašil i jego trafienie było dziewięćsetnym golem Stalowników strzelonym w WERK Arenie!

Trzecia tercja i znów wykorzystanie gry w przewadze

Ostatni fragment meczu rozpoczął się znów od wzmożonych ataków hokeistów z Czeskich Budziejowic, ale Mazanec był dobrze dysponowany. Kolejną grę w przewadze wykorzystali gospodarze – z ostrego kąta strzelał Libor Hudáček i było 3:1! To trafienie było wyjątkowe dla tego słowackiego hokeisty – było jego setnym w czeskiej Tipsport Extralidze!

Trzy punkty i awans w tabeli

Stalownicy pewnie więc dopisali kolejne trzy punkty do ligowej tabeli i awansowali na dziesiąte miejsce. – To było bardzo dobre spotkanie z naszej strony. Przede wszystkim podobała mi się nasza gra w osłabieniu i skuteczność przy przewadze liczebnej. Cieszą nas trzy punkty – powiedział po meczu Jiří Raszka, trener Oceláři Trzyniec.

Następny mecz Stalownicy zagrają w drugi dzień świąt – 26 grudnia o 18:00 ich rywalami w Brnie będzie tamtejsza Kometa. Na własne lodowisko wrócą dwa dni później – 28 grudnia o 17:00 zmierzą się z Witkowicami.

HC Oceláři Třinec – HC Motor České Budějovice 3:1 (1:0, 1:1, 1:0)

Bramki i asysty: 18. Daňo (Jandus, Hudáček), 38. Nestrašil (M. Růžička, Kundrátek), 49. Hudáček (Smith, Cienciala) – 22. Olesen (Harris, Koláček).

Skład HC Oceláři Třinec: Mazanec – Smith, Koch, Kundrátek, Nedomlel, Jandus, Hrbas – M. Růžička, Nestrašil, Kovařčík – Hudáček, Cienciala, Daňo – Kurovský, Vrána, Čacho – Dravecký, Roman, Hrehorčák – Teplý.

Skład HC Motor České Budějovice: Klouček – Reilly, Pýcha, Vráblík, Cibulka, Kachyňa, Doudera, Kubíček – Gulaš, T. Zohorna, Ordoš – Koláček, Harris, Olesen – M. Beránek, Přikryl, Adam Kubík – Chlubna, Toman, Hoch.