Beata Tyrna
E-mail: indi@zwrot.cz
CZESKI CIESZYN / Biesiada Literacka zorganizowana w środowe przedpołudnie 23 października w kinie „Central” w Czeskim Cieszynie zakończyła tegoroczną akcję pod hasłem „Z książką na walizkach”. W jej ramach uczniowie polskich szkół na Zaolziu mają wyjątkową okazję na spotkania z wybitnymi autorami polskiej literatury dziecięcej i młodzieżowej.
Ideą projektu „Z książką na walizkach” jest propagowanie czytelnictwa wśród dzieci i młodzieży. Znani autorzy popularnych i lubianych książek dla dzieci i młodzieży spotykają się ze swoimi czytelnikami. Z pomysłem rozszerzenia tej polskiej akcji na Zaolzie przed laty wyszła Helena Legowicz jako prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Polskiej Książki.
Spotkania dają młodym czytelnikom możliwość osobistego spotkania z ulubionymi pisarzami. Osobiste spotkania z autorami to dla młodych czytelników niezapomniane przeżycie. A dla Polaków żyjących poza Polską mają jeszcze większą wartość. Dodatkowo bowiem zapewnia kontakt z żywym współczesnym językiem polskim.
Biesiada na zakończenie
Akcję „Z książką na walizkach”, w ramach której pisarze odwiedzili wiele zaolziańskich szkół (pisaliśmy) zwieńczyła „Biesiada Literacka” zorganizowana 23 października o godz. 9:00 w kinie Central w Czeskim Cieszynie. Podczas spotkania wszyscy zaproszeni pisarze podsumowali swoje doświadczenia z wizyt w szkołach.
Laureatom konkursu czytelniczego wręczono nagrody, oczywiście książkowe. W ramach konkursu klasy 3-5 miały do przeczytania jedną z dwóch podanych książek. W „Jutrzence” i „Głosie” były opublikowane pytania i trzeba było na nie odpowiedzieć. Klasy 1-2 robiły ilustracje do książki. Wystawę rysunków będzie można oglądać w Karwinie. Uczniowie klas 6-9 w ramach konkursu pisali recenzję.
Trudne zagadki gwarowe
Konkursy zorganizowano także podczas biesiady. I to nie tylko dla dzieci. Pisarze z otrzymali niezwykle trudne dla Polaka z Polski zadanie przetłumaczenia utworu napisanego gwarą na język polski. Oczywiście nie poradzili sobie z zadaniem całkiem dobrze, a ich domysły na temat znaczenia niektórych gwarowych słów podczas odczytywania tłumaczenia wywołały salwy śmiechu tak publiki, jak i samych autorów.
Spotkaniu bacznie przyglądał się również konsul Stanisław Bogowski.
(indi)