„Suszanie” obchodzą jubileusz. Koncert Galowy już w tę sobotę

SUCHA GÓRNA / Zespół Pieśni i Tańca Suszanie z okazji 70-lecia zespołu zaplanował Koncert Galowy. Jubileusz odbędzie się 25 listopada w Domu Kultury im. Leoše Janáčka w Hawierzowie. Nie zabraknie występów jubilata oraz gości.

Zespół powstał w 1953 roku przy miejscowym kole PZKO w Suchej Górnej. Jego działalność można podzielić na część taneczną, muzyczną i śpiewaczą. W swym repertuarze prezentuje zwyczaje, obrzędy, tańce i pieśni ludowe regionu Śląska Cieszyńskiego oraz różnych części Polski, Czech i Słowacji. Suszanie również corocznie przygotowują specjalne programy rozrywkowe w sezonie balowym.

Największy sukces zespołu

A co można określić za największy sukces zespołu ?

– Największym sukcesem jest właśnie to, że ten zespół działa już 70 lat bez jakiejkolwiek przerwy, bez jakiejkolwiek dziury w działalności, że ciągle są chętni, którzy przyjdą na próbę i są zdolni później coś zaprezentować na występach. Myślę, że ostatnie lata są całkiem fajne, że udaje nam się trzymać zespół na dość wysokim poziomie, co też dają do zrozumienia nam ci, którzy zapraszają nas na występy i festiwale – powiedział Barbara Mračna, kierownik zespołu.

Zespół liczy 42 członków

Zespół liczy 22 dziewczyn i 14 chłopców do tego dochodzi jeszcze sześć muzykantów. Tancerze to młodzież z Suchej Górnej, ale wiele z nich na próby przyjeżdża także z Lutyni Dolnej, Orłowej, Karwiny, Olbrachcic, Suchej Średniej, Czeskiego Cieszyna, a nawet Żukowa.

Intensywne przygotowania trwają od wakacji

Zespół pieczołowicie przygotowuje się do jubileuszu od kilku miesięcy. Oprócz piątkowych prób doszły jeszcze próby w niedzielne przedpołudnia. W od 20 do 22 października odbyło się także jesienne zgrupowanie w Domu PZKO w Gutach.

– Nie można tak konkretnie powiedzieć, od kiedy trwają przygotowania do jubileuszu. Bo na przykład o niektórych wiązankach myśleliśmy już dwa lata wstecz, kiedy przygotowywaliśmy się do występu na festiwalu w Rzeszowie, na który w końcu pojechaliśmy dopiero w tym roku. Takie intensywne przygotowania trwają chyba od wakacji, kiedy wróciliśmy z Rzeszowa, bo już nie braliśmy żadnych występów i przebiegały tylko próby, żeby doszlifować program na jubileusz – zdradziła Barbara Mračna.

– W przygotowania zaangażowanych jest dużo osób jak z zarządu PZKO, tak z zespołu. Bo taka impreza wymaga załatwienie wielu spraw organizacyjnych. Trzeba przygotować projekty dotacyjne, załatwić technikę, będziemy mieli ekran na scenie, czyli przygotować też grafikę, jest tego naprawdę dużo – dodała kierowniczka.

Co goście zobaczą w programie?

– Program mamy rozdzielony na dwie części. W pierwszej części pokażemy to, co wydaje nam się aktualnie najbardziej widowiskowe – będą tańce czeskie, słowackie, polskie i żydowskie. Druga część będzie regionalna, połączona tematycznie. Zupełnie po raz pierwszy na warsztat wzięliśmy także tańce góralskie, które przygotowali z nami Danka i Michał Milerscy. Pokażemy właściwie cały region od gór do dołów. W programie wystąpią także byli tancerze, którzy dołączą do zespołu w dwóch wiązankach. Układ przygotowała Dorota Śmiłowska. Do współpracy zaprosiliśmy także zespół dziecięcy, który powstał w minionym roku. Oczywiście pokażą się również zaproszeni goście, ale to już zostawimy jako niespodziankę – powiedziała kierowniczka zespołu.

Następnie po Koncercie Galowym w Domu Robotniczym w Suchej Górnej trwać będzie impreza towarzyska. Jeszcze można zakupić ostatnie bilety na oba wydarzenia tutaj.

Prawie dwadzieścia lat pracy

Barbara Mračna prowadzi zespół od 2004 roku, kiedy po namowie Janiny Rzyman zgodziła się objąć kierownictwo zespołu.

– Była kierowniczka Janka Rzyman prowadziła zespół 35 lat. Miała po prostu już problemy z kolanami i nie potrafiła dalej prowadzić prób. Zwróciła się do nas z mężem, czy ewentualnie byśmy się tego nie podjęli. W sumie przedtem byliśmy długo członkami zespołu, później współpracowaliśmy z zespołem, dorywczo przygotowywaliśmy choreografię. Więc wiedziała, że może się do nas zwrócić. Nie było to takie łatwe zdecydować się, bo troszeczkę wiedzieliśmy, co prowadzenie zespołu wymaga. Jednak zgodziliśmy się i tak wszystko się zaczęło – powiedział Barbara Mračna.

Kończę tylko jako kierownik, to na pewno nie moje ostatnie lata pracy z zespołem

Dzięki jej zdolnościom organizatorskim i menedżerskim Suszanie mogą się pochwalić bardzo wysokim poziomem artystycznym. Jako kierownik zespołu Barbara Mračna nie tylko opracowuje choreografie, prowadzi też kronikę zespołu oraz dba o szatnię zespołu. Jednak prawie po dwudziestu latach pracy z zespołem zdecydowała się przekazać dalej pałeczkę kierownika.

– To na pewno nie są moje ostatnie lata pracy z zespołem. Ponieważ ja kończę tylko jako kierownik. To znaczy, nie chcę już prowadzić prób, organizować życia zespołowego. W szatni zostaję, strojami i tak nadal będę się opiekowała. Prowadzenie zespołu to jest bardzo dużo lat pracy, bez braku wolnych piątków. Chcę teraz mieć, troszeczkę więcej spokoju, to jednak nie znaczy, że jak ktoś poprosi mnie o pomoc z choreografią, to nie pomogę – zaznaczyła Barbara Mračna.

Zdradziła również, że zaraz po koncercie jubileuszowy kierownikiem „Suszan” zostanie Dorota Śmiłowska, córka Janiny Rzyman.