Redakcja
E-mail: redaktor@zwrot.cz
BYSTRZYCA, CZARNOGÓRA / Dziecięcy Zespół Folklorystyczny Łączka działający przy Polskiej Szkole Podstawowej im. S. Hadyny w Bystrzycy wyjechał pod koniec wakacji do miejscowości Bar w Czarnogórze, gdzie reprezentował Republikę Czeską na międzynarodowym festiwalu folklorystycznym „Festival Days in Montenegro”. W festiwalu wzięły udział zespoły dorosłe, ale i dziecięce z różnych krajów, np. Słowacji, Rumunii, Bułgarii, Grecji, Serbii, Macedonii i Chorwacji.
Dzieci zaprezentowały folklor górali beskidzkich
– Pierwszy występ mieliśmy w amfiteatrze w miasteczku Bar. Po raz drugi zatańczyliśmy wprost na promenadzie nad morzem po zachodzie słońca w pięknym historycznym miasteczku Petrovac. Było to coś cudownego – zdradziła Alicja Twardzik, kierowniczka zespołu.
Dzieci podczas występów dały z siebie wszystko, za co widzowie nagrodzili je gromkimi brawami.
Do tańca zespołowi przygrywała kapela o nietypowym składzie – Piotr Byrtus, Grzegorz Stopa, Jan Stopa, Dominik Poloczek, Vojta Špiller, Michaela Hamroziová. Nie mogło zabraknąć związanego od lat z zespołem Jana Kubeczki. Kapela miała pierwszą próbę w autobusie w czasie podróży do Czarnej Góry.
– Super było obserwować, jak po występie nasi mali tancerze bez skrupułów zaczęli rozmawiać z kolegami z innych zespołów – po angielsku, rękami i nogami. Nawiązali przyjaźnie. Kapela grała kaczuszki i inne przeboje, a dzieci tańczyły, śpiewały spontanicznie, tak od serduszka – dodała Ewa Nemec, kierowniczka zespołu.
Wyjazd do Czarnogóry był również relaksem, nagrodą za całoroczną pracę
– Dzieci trzeba głównie zachęcić, a z tego powodu też staramy się im pobyt jak najbardziej urozmaicić i uprzyjemnić. Oprócz prób i występów mieliśmy sporo czasu na plażowanie, gry i zabawy z kapelą, pracę w grupkach, konkursy, quizy, malowanie kamyczków – dodała Nemec.
Z małymi tancerzami wyjechali jako opiekunowie również studenci średnich i wyższych uczelni. Był całodniowy rejs łódką, podczas którego uczestnicy podziwiali cudowne pejzaże przyrodnicze, wysepki z kapliczkami, skały sterczące z morza. Zwiedzili miasta Petrovac i Budvę, zatrzymali się na kąpiel na największej wyspie Czarnogóry Hawaii i na Kraljičinoj Plaży z krystalicznie czystą wodą.
– Najwięcej frajdy jednak dostarczyła dzieciom rozległa piaszczysta plaża w Ujcinju. Przebiegł konkurs o najlepszą budowlę z piasku, było skakanie do fal itp. Wyjazd był bardzo udany – zakończyła Twardzik.