JABŁONKÓW / Gorolski Święto to nie tylko występujące na scenie zespoły i okazja, by spotkać się ze znajomymi przy stoiskach gastronomicznych. To także możliwość obcowania z szeroko rozumianą kulturą góralską. A rzemiosło, rękodzieło jest bardzo ważnym jej elementem.

Stąd też nieodłączną imprezą towarzyszącą Gorolskimu Świętu, bez której trudno już sobie całe wydarzenie wyobrazić, są trwające przez dwa dni w Lasku Miejskim pokazy oraz warsztaty rzemiosł i technik rękodzielniczych „Szikowne Gorolski Rynce”.

Pogoda miała wpływ na liczbę odwiedzających

— Tym razem ekstremalne warunki pogodowe sprawiły, że ludzi było mało. Niektórzy mieli już zamówione kyrpce i przyszli odebrać. Ale ogólnie klientów było mało — podsumował w niedzielne popołudnie Karol Kufa z Mostów koło Jabłonkowa zajmujący się wytwarzaniem kyrpców, pasów i innych wyrobów ze skóry. Specjalnie na „Gorolski Święto” przygotował też skórzany drobiazg mogący być pamiątką z imprezy – breloczek do kluczy z „Gorolskigo Święta”. Ale przyznał, że i ten pamiątkowy drobiazg nie cieszył się szczególnym powodzeniem u klientów.

Nieco więcej zainteresowanych przewinęło się przez stoisko z wyrobami z kości. Najprawdopodobniej dlatego, że materiał, z którego zrobione są oferowane przez Andrzeja Malca z Ustronia wyroby, jest intrygujący i ludzie zatrzymują się przy stoisku z ciekawości.

— Zajmuję się wyrobami z kości od czterdziestu lat. I cały czas przy tej okazji edukuję. Bo jest to materiał mało popularny. Dlatego jeżdżę z kawałkiem gnata i pokazuję, z czego zrobione są nasze wyroby. W ostatnich czasach wszyscy mówią o recyklingu, a mnie się wydaje, że w jakiś sposób my wpisujemy się w ten współczesny trend już od 40 lat. Wykorzystujemy wszak odpady rzeźnicze — stwierdził Malec.

Orawa

Jako że regionem, który prezentowany by szerzej na tegorocznym „Gorolskim Święcie”, była Orawa, to nie mogło zabraknąć rzemieślników demonstrujących tamtejsze rękodzieło. — Przywieźliśmy m.in. len i narzędzia potrzebne do jego obróbki. My w skansenie siejemy len, żeby pokazać od początku cały proces związany z jego obróbką. Tutaj robiliśmy też z dziećmi bibułowe kwiaty i naczynia z gliny — powiedziała naszej redakcji Zofia Warciak z Muzeum Parku Etnograficznego w Zubrzycy Górnej.

Inicjatorem i głównym organizatorem spotkań z rękodziełem i jego twórcami jest Leszek Richter – prezes Sekcji Ludoznawczej PZKO i twórca Izby Regionalnej im. Adama Sikory w Jabłonkowie zaangażowany w działalność marki Górolsko Swoboda. Spora część wystawiających w Lasku Miejskim rzemieślników legitymuje się właśnie certyfikatem tej marki.

(indi)

Tagi:

Komentarze



CZYTAJ RÓWNIEŻ



REKLAMA Walizki
REKLAMA
Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
Projekt finansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023-2024.
Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego.