BŁĘDOWICE / W sobotę 28 stycznia odbył się po raz czwarty Bal Błędowicki. Nowa historia imprezy rozpoczęła się w 2018 roku, gdy zdecydowano połączyć tradycyjny bal PZKO z balem młodzieżowym. Po dwuletniej pandemicznej przerwie przystąpiono do organizacji balu – tym razem do grona organizatorów dołączyli działacze z błędowickiej szkoły podstawowej.

    Marek Bystroń, gospodarz imprezy i prowadzący, poinformował na początku balu wszystkich gości, że w sali balowej jest ciepło, co w czasach kryzysu energetycznego nie jest takie oczywiste. Odpowiednie warunki termiczne udało się zapewnić dzięki resztkom węgla kamiennego, składowanego w piwnicy od bardzo dawna, oraz dzięki operatorowi kotła Zbyszkowi Koścowi.

    Program artystyczny

    Po tradycyjnym reprezentacyjnym polonezie w wykonaniu miejscowego zespołu folklorystycznego, tancerze zaprosili na parkiet gości balowych. Następnie zespół Regionalny „Błędowice” wystąpił jeszcze raz. Tym razem z nowym układem tanecznym pt. „Taniec chemików“ w choreografii Joanny Grudzińskiej i Laury Kubiczkowej.

    Następnie zatańczyli Karolina i Dawid Pisulowie, którzy po raz pierwszy wystąpili razem jako para taneczna. Rodzeństwo przedstawiło wiązankę tańców latynoamerykańskich. Podczas zabawy do tańca przygrywała kapela Zeroband w składzie Miri, Mirek i David. Można było również zawitać do trzech barów.

    Trzy bary

    W barze na pierwszym piętrze można było nabyć tradycyjne trunki (miodulę, wódkę, rum), odebrać przysługujące każdemu uczestnikowi balu ciasto, wypić kawę lub barszczyk. W jadalni, prócz kolacji, wina i piwka, balowicze mogli kupić pączki, czyli popularne krepliki usmażone przez panie z Klubu Kobiet. Te dwa bary obsługiwali członkowie PZKO. W barze w sali Klubu Młodych swój bufet prowadzili członkowie Macierzy Szkolnej. Nowością na stoisku Macierzy były drinki mieszane. Można było jak zwykle kupić ciasta upieczone przez mamy dzieci szkolnych. Jeżeli chodzi o menu, do wyboru były dwa rodzaje dań: schabowy z sałatką ziemniaczaną oraz potrawka z kurczaka „Aurora“ z ryżem jaśminowym.

    Loteria z dzikiem

    Ważnym punktem programu była loteria z tradycyjnymi (elektronika, beczki piwa, wino, vouchery, kosmetyki), jak i nietypowymi nagrodami do wygrania. Jedną z głównych nagród był bowiem 40 kilogramowy dzik, ufundowany przez jedną z mam (Kateřinę Matusikową), która jest myśliwym. Fundatorka zapewniła wszystkich, że dzik jest „jest zdrowy, chociaż martwy” i posiada wszystkie potrzebne potwierdzenia weterynaryjne o tym, że jest zdatny do spożycia.

    Atrakcyjne nagrody w loterii zachęciły gości do wykupienia wszystkich losów w ilości 1000 sztuk. Losowanie ponad trzydziestu nagród przebiegło tradycyjnie koło północy.

    Król balu

    Królem balu został Igor Wacławik, który otrzymał od pań niemal trzydzieści kotylionów. Balowano aż do trzeciej nad ranem.

    Pezetkaowcy razem z rodzinami zabrali się do sprzątania zaraz po ukończeniu imprezy, żeby po powrocie do domów móc się spokojnie wyspać aż do niedzielnego obiadu. Bal Błędowicki należy uznać za udany. Wzięło w nim udział prawie 140 osób.

    Marek Bystroń

    Tagi: ,

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Reklama

      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego