Magda Walach
E-mail: magda@zwrot.cz
CZESKI CIESZYN / Czternaście jednostek straży pożarnej brało udział w środę 30 listopada 2022 roku w likwidacji pożaru mieszkania i dachu w budynku mieszkalnym przy ulicy Grabińskiej w Czeskim Cieszynie. Jak przebiegało gaszenie pożaru, poinformował nas rzecznik prasowy Straży Pożarnej Republiki Czeskiej Jakub Kozák.
Pożar został zgłoszony na numer alarmowy piętnaście minut po wpół do dziesiątej. Do interwencji udały się jednostki strażackie z Czeskiego Cieszyna, Karwiny, Ostrawy-Zabrzegu, Trzyńca, Hawierzowa, Noszowic, Ostrawy-Fifejdy. Dołączyła do nich ochotnicza straż pożarna z Czeskiego Cieszyna, Czeskiego Cieszyna-Mostów, Cierlicka, Hawierzowa, Piotrowic-Zawady i Olbrachcic. Na miejsce zdarzenia przybyła również jednostka polskich strażaków z Cieszyna.
Została użyta najwyższa drabina pożarnicza w województwie morawsko-śląskim
Kiedy pierwsze jednostki dotarły na miejsce, z okien mieszkania znajdującego się na jedenastym piętrze unosił się gęsty dym i buchały płomienie. Trwała samoistna ewakuacja.
Strażacy natychmiast rozpoczęli gasić pożar w środku budynku oraz użyli trzech drabin pożarniczych – w tym najwyższą w województwie morawsko-śląskim o wysokości 53 metrów.
Zdarzenie na szczęście obeszło się bez ofiar
Ewakuowani, którzy nie mogli schronić się np. u krewnych, znaleźli tymczasowe schronienie w strażackim autobusie ewakuacyjnym. Według policji dom opuściły 34 osoby. Sześć z nich zostało opatrzonych przez ratowników medycznych, a cztery osoby przewieziono do szpitala.
Chodziło głównie o zatrucia dymem, lekkie poparzenia i reakcje stresowe. Jeden ze strażaków ochotników, który doznał drobnych poparzeń, również trafił w ręce ratowników, jednak pozostał na miejscu zdarzenia.
Dowódca interwencji wezwał na miejsce zdarzenia strażacki zespół opieki pourazowej, który zajął się osobami ewakuowanymi.
Płomienie zniszczyły cztery mieszkania
Pożar został zlokalizowany krótko po godzinie jedenastej. Następną godzinę trwała likwidacja konstrukcji, dogaszenie ognia i dokładne sprawdzenie kamerą termowizyjną. Płomienie zniszczyły cztery mieszkania.
Inżynier budowlany, po przeprowadzeniu kontroli, uznał, że mieszkanie dotknięte pożarem wymaga zabezpieczenia budowlanego. Dowódca interwencji wezwał na miejsce zdarzenia specjalne kontenery techniczne ze środkami stabilizującymi i drewnianymi belkami. Strażacy wykorzystali je do podparcia ścian i sufitów.
Na miejscu zdarzenia pracuje obecnie zespół strażaków i policjantów, którzy ustalają, w jaki sposób doszło do pożaru. Szkody są wstępnie szacowane na 5 milionów koron.