Halina Szczotka
E-mail: halina.szczotka@zwrot.cz
ŚMIŁOWICE / Po dwu latach przerwy na scenę wrócili aktorzy z teatru działającego przy MK PZKO w Śmiłowicach. Tym razem na warsztat wzięli sztukę „Sylwestrowsko lovestory” napisaną przez Jarmilę Chlebkową.
Widzowie, którzy tłumnie przyszli 1 maja na przedstawienie do śmiłowickiego domu kultury, nie żałowali. Historia głównego bohatera, który na sylwestra znalazł się nagle w obcym mieszkaniu w obcym mieście, brawurowo zagrana przez doświadczonych aktorów-amatorów, wywoływała co chwila wybuchy śmiechu.
Kto nie widział jeszcze przedstawienia, będzie miał okazję w niedzielę 15 maja. Aktorzy ze Śmiłowic zagrają „Sylwestrowskóm lovestory” w Domu PZKO im. Pawła Oszeldy w Nieborach.
O spektaklu rozmawiamy z reżyserką Ewą Barsony
Spektakl zespół zaczął przygotowywać już dwa lata temu.
Potem przyszedł Covid-19, wszystko było zakazane, nie wolno było się spotykać w większym gronie. Nie mogliśmy zorganizować wtedy premiery dla takiej liczby widzów, która dzisiaj zjawiła się na spektaklu. Więc premiera mogła odbyć się dopiero teraz.
Udało się po dwuletnie przerwie zebrać ten sam zespół, który wtedy zaczynał próby, czy może doszło do jakichś zmian personalnych?
Zostali ci sami aktorzy, nikt się na szczęście nie pochorował. Ale po tak długiej przerwie musieli się wszystkiego uczyć na nowo na pamięć.
Macie swoją „nadworną” autorkę scenariuszy, panią Jarmilę Chlebkową. Czy umawiacie się, przed rozpoczęciem prac nad sztuką, o czym będzie pisała?
Niekoniecznie. Autorka przychodzi z pomysłem i pyta, czy chcemy to grać, czy nie. I oczywiście zawsze się zgadzamy, bo to są nowe tematy, nikt wcześniej tego nie grał, mamy po prostu oryginalne spektakle.
Sporo zmieniacie później w tekstach pani Chlebkowej?
Trochę zmieniamy, autorka nie jest Polką, więc czasami musimy tłumaczyć. Oprócz tego oczywiście część sytuacji na scenie się zmienia w trakcie prób, aktorzy sporo improwizują na próbach.
Czyli rozumiem, że na próbach bywa zabawnie.
Jak najbardziej!
Gdzie próbujecie? Macie możliwość prowadzić wszystkie próby tutaj w domu kultury?
Próby czytane przebiegają najczęściej w domach prywatnych, ale próby sytuacyjne możemy mieć już tutaj. Spotykaliśmy się przez dwa miesiące przed premierą, próby były zawsze raz w tygodniu.
Tagi: teatr Śmiłowice