Halina Szczotka
E-mail: halina.szczotka@zwrot.cz
Scenariusz napisała zaolziańska poeta Ewa Sabela-Furtek. Swą prapremierę sztuka miała w wykonaniu zespołu teatralnego z MK PZKO Ligotka Kameralna.
W Śmiłowicach zagrał miejscowy zespół teatralny MK PZKO Śmiłowice. Reżyser spektaklu Ewa Barsony zaprosiła do współpracy aktorów z kilkuletnim doświadczeniem teatralnym i stawiające swoje pierwsze kroki na scenie dzieci.
W rolę Starki wcieliła się prezes MK PZKO Śmiłowice Anna Kowalczyk. Najmłodszą córeczkę Zuzię zagrała Alena Sikora. Jej prawdziwy tato Ireneusz Sikora również w spektaklu zagrał ojca.
W roli mamy pokazała się Barbara Topiarz. Jej dzieci też zagrały w spektaklu – Jakub syna Mariana a Natalia córkę Basię. Role dwu kolejnych synów przypadły Stanisławowi Holeszowi oraz Tadeuszowi Kowalczykowi.
Oprócz tego w spektaklu małżeństwo Wałachów zagrali Janusz Heczko (Szefa Wałacha) i Danuta Heczko Ferfecka (Szefową Wałachową). W rolę ich syna Michała, który spotykał się z Basią, wcielił się Jan Krężelok.
Wszyscy aktorzy zagrali na medal. Publiczność co rusz nagradzała ich dokonania oklaskami.
Premierę w Śmiłowicach oglądała też autorka scenariusza Ewa Sabela-Furtek, która nie kryła zadowolenia po obejrzeniu sztuki. – Oczywiście śmiłowicki teatr amatorski sprawił mi radość pracą, którą jego członkowie włożyli w litery na papierze, żeby przekazać ludziom główną ideę sztuki. Siedziałam w ostatnim rzędzie, i radość sprawiło mi też obserwowanie reakcji publiczności. I to nie tylko w momentach śmiesznych, kiedy wybuchały salwy śmiechu. Ciekawe było również lekkie trącenie łokcia w rękę koleżanki, kiedy na scenie zaczęto się jednogłośnie modlić przed jedzeniem – przyznała po premierze.
Tagi: A jo zaś ni nie wiym, Ewa Barsony, Ewa Sabela-Furtek, Mk PZKO Śmiłowice, teatr Śmiłowice