Halina Szczotka
E-mail: halina.szczotka@zwrot.cz
REGION / Załoga Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Ostrawie interweniowała w sobotę po południu w Beskidach dwa razy. W obu przypadkach śmigłowiec leciał na ratunek osobom, które poślizgnęły się na oblodzonym szlaku.
Trzydziestoczteroletnia kobieta poślizgnęła się podczas wędrówki na Niedźwiedziej Trasie na stoku narciarskim w Malenowicach i doznała urazu nogi. Obsługa wyciągu podjęła próbę przetransportowania jej w saniach, co nie było możliwe ze względu na całkowicie oblodzony stok. Na miejscu było również Beskidzkie Pogotowie Górskie, ale ze względu na trudne warunki konieczna była ewakuacja pacjentki przy użyciu śmigłowca i dźwigu pokładowego.

Ratownicy przetransportowali ją w specjalnej torbie na równy teren pod stok narciarski, gdzie kobieta została wciągnięta na pokład maszyny, a następnie przetransportowana do Szpitala Uniwersyteckiego w Ostrawie.

Wypadek w Ligotce
Tuż przed 17:00 śmigłowiec wystartował do kolejnej pacjentki. Sześćdziesięciojednoletnia kobieta poślizgnęła się, upadła i doznała obrażeń na szlaku turystycznym w niedostępnym i oblodzonym terenie. Interweniowało pogotowie górskie, ale skomplikowany transport z miejsca zdarzenia drogą lądową zająłby kilka godzin.

Pilotowi LPR, używającemu gogli noktowizyjnych, udało się wylądować o zmroku w odległości około kilometra od pacjentki. Ratownicy zabezpieczyli kontuzjowaną kończynę w szynie, umieścili kobietę w materacu podciśnieniowym, a następnie przy użyciu ramy ratowniczej przetransportowali ją do śmigłowca.

Później pacjentka została przetransportowana śmigłowcem do Szpitala Uniwersyteckiego w Ostrawie.
Ratownicy zdecydowanie zalecają ostrożność podczas pieszych wędrówek, zwłaszcza w terenie górskim, gdyż ryzyko urazów jest w obecnych warunkach wysokie.