Od poniedziałku w Czechach stan wyjątkowy. Co to oznacza w praktyce?

REPUBLIKA CZESKA / Przed chwilą minister zdrowia Roman Prymula ogłosił, że od poniedziałku na terenie Republiki Czeskiej obowiązywać będzie stan wyjątkowy. Wprowadzono go na okres 30 dni. Powodem jest pogarszająca się sytuacja epidemiologiczna.

Z jakimi ograniczeniami musimy się liczyć?

SZKOLNICTWO

Od poniedziałku szkoły średnie, które znajdują się w powiatach oznaczonych na mapie epidemiologicznej na pomarańczowo i czerwono, będą przez dwa tygodnie uczyć zdalnie.

Szkoły podstawowe będą działały normalnie, z pewnymi ograniczeniami. Dzieci w starszych klasach nie będą miały lekcji wychowania fizycznego, zamiast nich zaleca się aktywność fizyczną na świeżym powietrzu. Uczniowie nie będą też mogli śpiewać na lekcjach wychowania muzycznego, mogą uczyć się tylko teorii.

KONCERTY, TEATRY

W pomieszczeniach zamkniętych może się spotykać maksymalnie 10 osób, poza pomieszczeniami maksymalnie 20 osób. Teatry będą mogły grać normalnie, widzowie na widowni muszą siedzieć w maseczkach, nie będą otwarte bufety w przerwach przedstawień. Odwołane są przedstawienia musicalowe i operowe oraz koncerty.

Kina mogą wyświetlać filmy, w sali może się znajdować maksymalnie 500 osób.

WESELA I POGRZEBY

Liczba gości na weselach zostanie od 19 października ograniczona do trzydziestu. Tak samo w pogrzebach od 19 października może uczestniczyć maksymalnie trzydzieści osób.

RESTAURACJE

Restauracje będą mogły działać tak, jak dotychczas, z jednym ograniczeniem – przy jednym stoliku może siedzieć maksymalnie sześć osób.

SPORT

Mogą się odbywać profesjonalne i półprofesjonalne zawody, mecze, jednak bez udziału publiczności. Amatorzy mogą uprawiać sport w grupie maksymalnie 20 osób na zewnątrz, 10 osób wewnątrz pomieszczeń.

KOŚCIOŁY

W kościołach nie można śpiewać, w nabożeństwach może uczestniczyć tylko sto osób. Wszyscy wierni muszą mieć miejsce siedzące, siedzieć muszą w maseczkach w odległości 2 metrów.

BALE

Od poniedziałku zakazano również organizowania balów i innych imprez tanecznych. Zakaz będzie obowiązywał na razie przez 14 dni. – Będziemy dyskutować o tym, jak będą wyglądały takie imprezy w przyszłości – powiedział Roman Prymula.