Tancerze Elanu spędzili w Milikowie bardzo aktywny tydzień

MILIKÓW / W przedostatnim tygodniu sierpnia odbyło się zgrupowanie Klubu Tanecznego Elán. Tradycyjnie podopieczni swoją formę przed nadchodzącym sezonem szlifowali w Milikowie.

– Zgrupowanie organizujemy w Milikowie, ponieważ znaleźliśmy tutaj wspaniałe zaplecze. Do dyspozycji mamy dwie sale – dwa parkiety taneczne, jeden w Domu PZKO, drugi w sali gimnastycznej w szkole. Zakwaterowani jesteśmy w Domu PZKO Milików-Centrum, gdzie nam panie z tutejszego klubu kobiet wspaniale gotują i troszczą się o nas jak o własne wnuki – zdradził redakcji jeden z trenerów Bogdan Sikora.

Pary taneczne szlifowały swoją formę pod bacznym okiem wychowanka Elanu Petra Zabystrzana, który był kilka razy Mistrzem Republiki Czeskiej w tańcach standardowych. Tańce latynoamerykańskie doskonalili z wicemistrzem Tomášem Galem.

– Tradycyjnie młodzież miała szansę zaznajomić się z innym stylem tanecznym. W tym roku to był street dance. Zajęcia prowadził wicemistrz świata oraz mistrz Europy Patrik Ulman. Dla tancerzy to miłe uzupełnienie treningów – dodał Sikora.

Tancerze szlifowali choreografię, powtarzali podstawowe kroki, ale też ekspresję poszczególnych tańców, uczyli się nowych zestawów. Odbyły się lekcje zespołowe oraz indywidualne. Spędzali na parkiecie osiem godzin dziennie. Pracowali nad swoją kondycją, która jest niezwykle ważna w tańcu. Przez pierwsze trzy dni skupiali się na tańcach standardowych. W drugiej połowie zgrupowania szlifowali tańce latynoamerykańskie.

Zaraz we wrześniu czekają podopiecznych turnieje taneczne, w których mogą pokazać, czego nauczyli się podczas zgrupowania. Na turniejach zdobywają punkty, aby zyskać wyższe klasy.

– Mamy nadzieję że pandemia koronawirusa pozwoli nam na organizowanie turniejów tanecznych, ponieważ trenowanie do szuflady albo tak tylko do siebie jest mało motywujące, zwłaszcza dla małych dzieci. Nasze pary taneczne mają dobrą formę, którą chcemy pokazać na turniejach – powiedział Marek Hila.