Sejmik w Olbrachcicach. Spore zainteresowanie edukacją w Polsce

OLBRACHCICE / W niedzielne popołudnie na Sejmiku Gminnym z przedstawicielami Kongresu Polaków Józefem Szymeczkiem i Małgorzatą Rakowską spotkali się mieszkańcy Olbrachcic. Sala była pełna.

Strukturę i działalność Kongresu przedstawili, ilustrując wypowiedź prezentacją multimedialną, Małgorzata Rakowska i Józef Szymeczek.

Rakowska sporo mówiła o kultywowaniu polskości. – Nie możemy być wyspą. Musimy otworzyć się na kulturę polską, nie możemy bazować tylko na naszych zespołach – stwierdziła.

Zadaniem każdego sejmiku gminnego jest wybór delegatów na Zgromadzenie Ogólne kongresu Polaków. Delegatami z Olbrachcic będą za PZKO Aleksander Jeżowicz, delegatami gminnymi zaś: Lech Mrózek i Stanisław Kupka. Pełnomocnikiem gminnym została Marcela Palowska, zastępcą Aleksandra Werner.

W części przeznaczonej na dyskusję sporo mówiono o studiach w Polsce i wycieczkach do Polski. Dopytywano też o przydatność w tej kwestii Karty Polaka. Padło m.in. pytanie o stypendia na studia w Polsce w odniesieniu do Karty Polaka. – Kiedyś było 25 stypendiów dla studentów z Zaolzia, a teraz ta liczba drastycznie się zmniejszyła i nie wiadomo, według jakiego klucza stypendia są przyznawane – utyskiwano z sali. Szymeczek wyjaśnił, że teraz zasady przyznawania stypendiów się zmieniły i nie ma już tych liczb dla poszczególnych krajów.

Kolejne pytanie dotyczyło kosztów wycieczek szkolnych do Polski. – Czy mogłoby być tak, żeby szkoła z Zaolzia jadąc na wycieczkę miała wejścia do muzeum za darmo? – zapytywano. Rakowska wyjaśniła, że każda polska szkoła na Zaolziu może zwrócić się do konsulatu o wydanie dla swoich uczniów legitymacji szkolnych, a te upoważniają do zniżek w muzeach i innych tego typu obiektach w Polsce.

(indi)