TRZYNIEC / Władze Trzyńca postanowiły walczyć z żebraniem. Pierwszego stycznia weszło w życie odpowiednie rozporządzenie.

    Rozporządzenie nie obejmuje całego miasta, tylko miejsca, gdzie najczęściej można było spotkać bezdomnych, którzy zaczepiali przechodniów i prosili o pieniądze. Chodzi o Stare Miasto i Łyżbice, gdzie znajdują się supermarkety.

    Do Trzyńca zaczęli bowiem przyjeżdżać też bezdomni z okolicznych miast, ale też np. ze Słowacji i z Polski. Obecnie na ulicach Trzyńca doliczono się ok. 40 osób, które „zarabiają na życie” właśnie w taki sposób, prawie połowa z nich jest z innych miast. Wg słów prezydent miasta Věry Palkovskiej niektórzy w ten sposób są w stanie zdobyć nawet tysiąc koron dziennie. Pieniądze najczęściej zostają przeznaczone na zakup alkoholu.

    – Duża sieć placówek socjalnych zapewnia ludziom bezdomnym jedzenie, noclegi. W Trzyńcu nie ma nikogo, kto cierpiałby z powodu głodu – powiedział wiceprezydent miasta Radim Kozlovský. Dodał, że miasto może pomóc ludziom tylko wtedy, kiedy są tą pomocą zainteresowani. – Nie chcemy wspierać żebractwa alkoholowego – dodał Kozlovský.

    Tagi:

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Reklama

      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego