Halina Szczotka
E-mail: halina.szczotka@zwrot.cz
TRZYNIEC / Władze Trzyńca postanowiły walczyć z żebraniem. Pierwszego stycznia weszło w życie odpowiednie rozporządzenie.
Rozporządzenie nie obejmuje całego miasta, tylko miejsca, gdzie najczęściej można było spotkać bezdomnych, którzy zaczepiali przechodniów i prosili o pieniądze. Chodzi o Stare Miasto i Łyżbice, gdzie znajdują się supermarkety.
Do Trzyńca zaczęli bowiem przyjeżdżać też bezdomni z okolicznych miast, ale też np. ze Słowacji i z Polski. Obecnie na ulicach Trzyńca doliczono się ok. 40 osób, które „zarabiają na życie” właśnie w taki sposób, prawie połowa z nich jest z innych miast. Wg słów prezydent miasta Věry Palkovskiej niektórzy w ten sposób są w stanie zdobyć nawet tysiąc koron dziennie. Pieniądze najczęściej zostają przeznaczone na zakup alkoholu.
– Duża sieć placówek socjalnych zapewnia ludziom bezdomnym jedzenie, noclegi. W Trzyńcu nie ma nikogo, kto cierpiałby z powodu głodu – powiedział wiceprezydent miasta Radim Kozlovský. Dodał, że miasto może pomóc ludziom tylko wtedy, kiedy są tą pomocą zainteresowani. – Nie chcemy wspierać żebractwa alkoholowego – dodał Kozlovský.
Tagi: zebranie