Jutro ZLOT. W Parku PZKO praca wre

BYSTRZYCA / Rzędy pełnych beczek już czekają pod, a jakże – wszak to polska impreza – biało-czerwonym namiotami. Organizatorzy Bystrzyckiego Zlotu – działacze MK PZKO Bystrzyca wybrali bowiem Budějovický Budvar. Oprócz piwa będzie lana Kofola, lody i coś na ząb – parówki, kotlety, kurczak, karkówka, placki. No i oczywiście muzyka.

Na scenie wystąpią: IMT Smile (jedna z najpopularniejszych słowackich formacji), Žlutý pes (nestorzy czeskiego rocka) oraz zdobywający coraz większą popularność również poza regionem Ampli Fire. Gwiazdą wieczoru będzie legenda polskiego rocka – Perfect, a po znanych i kochanych na całym Zaolziu dinozaurach zagra Cafe 80, też znane na Zaolziu.

By jednak wszyscy jutro mogli się bawić przy doskonałej muzyce gasząc pragnienie i zaspokajając głód w licznych bufetach, bystrzyccy pezetkaowcy pracują już od środy. Trzeba rozłożyć namioty, przygotować zaplecze. Wzdłuż płotu jeden obok drugiego namioty – bufety. Po drugiej stronie powstającej sceny – dwa rzędy toi-toi. Podłączyć trzeba było elektryczność nie tylko na scenę, do jej oświetlenia i nagłośnienia, ale też do wszystkich stoisk, w czym pomogła Gmina.

Piwa nie zabraknie. Przygotowanych jest 120 pięćdziesięciolitrowych beczek, ale gdyby jednak zabrakło organizatorzy są umówieni z dostawcami, że dowiozą. – Mamy dyżurnych na telefonie, którzy w razie czego dowiozą. Nie braknie piwa, nie braknie wódki, nie braknie kotletów – zapewnia Paweł Sajdok z bystrzyckiego MK PZKO. A że Zlot to impreza dla całych rodzin, będzie i Kofola, i różnego rodzaju napoje, i nawet lody, które zapewne ucieszą dzieci.

Wszystkie te przygotowania leżą na barkach organizatorów – MK PZKO Bystrzyca. Przy organizacji Zlotu pracuje 80 osób. – Angażuje się bardzo dużo członków Klubu Młodych, więc wszelka cześć i chwała  – podkreśla Sajdok przypominając jednocześnie, że historycznie ZLOT to impreza Klubu Młodych. – W związku z tym, że mamy bardzo dobre układy z Macierzą Szkolną, to Macierz będzie miała też swoje stoisko. I w ramach sąsiedzkich dobrych układów „Działkowcy” również – dodaje.

Pomagają wszyscy. Służby techniczne z gminy, są ludzie z firmy elektrycznej. Tak naprawdę cała gmina żyje Zlotem. – A całe Zaolzie, mam nadzieję, że zaangażuje się tym, że przyjedzie, i wypije te wszystkie piwa i zje te wszystkie kotlety – zaprasza Paweł Sajdok.

(indi)