OSTRAWA / Obecnym towarzyszyło podekscytowanie, ulga, poczucie zasłużonej nagrody. Ich wspólnym mianownikiem były niedawne obrony prac oraz uzyskane tytuły zawodowe. W piątek 9 czerwca świeży licencjaci i inżynierzy VŠB-TU w Ostrawie bawili się na pierwszej Imprezie Absolwenckiej.

    – Pomysł zrodził się z myślą o absolwentach. Chcemy, aby w przyszłości utrzymywali oni kontakt ze swoją Alma Mater. By więzi, które udało się w trakcie tych trzech bądź pięciu lat stworzyć, nie zerwały się od razu po obronach – tłumaczyła Lucie Rýcová, dyrektor Działu Spraw Socjalnych sieci absolwenckiej Alumni VŠB-TUO.

    Impreza odbyła się na kampusie VŠB-TU w Ostrawie Porubie, w klubie studenckim Vrtule oraz w niedalekim budynku starej stołówki. Organizatorzy zadbali o każdy szczegół wystroju sal, aby przybyli mogli poczuć wyjątkową atmosferę wieczoru.

    Ci, którzy już z niecierpliwością wyczekują uroczystości graduacyjnej, już teraz mogli wypróbować pozowania w świetle reflektorów w togach i biretach. Wielkim powodzeniem cieszyły się świeżo przyrządzane klasyczne burgery amerykańskie.

    Do tańca i zabawy w trakcie przyjęcia absolwenckiego przygrywały dwa miejscowe zespoły muzyczne: studencka formacja HEY z Uniwersytetu Ostrawskiego, w której skład wchodzą również absolwenci, oraz rockowy CoverBand Nagauč.

    – W tym roku bym swoją obronę świętował po raz 39. Teraz spotykam się tutaj z wami. Jeszcze przed dwoma tygodniami zwróciłbym się do was: studentki i studenci. Dzisiaj już będę używać słów: mili koledzy, licencjaci oraz inżynierowie – powiedział w trakcie swego przemówienia Jaromír Gottvald, prorektor ds. stosunków międzynarodowych oraz spraw socjalnych.

    Po przemówieniu nadszedł czas punkt kulminacyjny imprezy: pasowanie na absolwentów uniwersytetu. Wszyscy otrzymali opaski z napisem „jestem dumnym absolwentem VŠB-TUO“. Posypały się confetti, gratulacje, okrzyki „Hurra“ i spontaniczne uściski.

    – Stres związany z pisaniem pracy licencjackiej był ogromny. Dlatego imprezę odbieram jako zasłużoną nagrodę, możliwość spotkania się z przyjaciółmi – powiedziała Radka z Wydziału Górniczo-Geologicznego.

    – Radość odczuwaliśmy zaraz po obronie. Teraz już trochę ochłonęliśmy i możemy się zabawić i porozmawiać o wszystkim – podzielił się wrażeniami Marek z Bystrzycy.

    Oprócz tegorocznych absolwentów na imprezę zawitali i absolweni z minionych lat, aby powspominać lata studiów, sprawdzić, jak zmienił się kampus uniwersytecki, zorganizować mini spotkania grupowe.

    – Mam nadzieję, że stanie się to już naszą tradycją, podobnie jak uroczystość graduacyjna. Dzisiaj absolwenci mają okazję, by z gracją świętować swój sukces życiowy, zanim jeszcze rozjadą się do domów. Mogą poczuć, że szkoła dba o nich – dodała Lucie Rýcová.

    Ten wieczór należał do absolwentów VŠB – TUO, rocznik 2017. Dla większości licencjatów był to przystanek przechodni, chwila oddechu przed kolejnym, inżynierskim, stopniem. Dla inżynierów były to ostatnie chwile spędzone na beztroskiej zabawie studenckiej. Jednak wszyskim towarzyszyło tego wieczoru uczucie dumy: „daliśmy radę, jesteśmy absolwentami“.

    kc

    Tagi: , , , ,

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Gorolskiswieto.cz
      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023-2024.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego.