Czesława Rudnik
E-mail: redakcja@zwrot.cz
LUTYNIA DOLNA / Końcówka roku sprzyja wszelkim przemyśleniom, podsumowaniom oraz planowaniu zadań i poczynań na rok następny. To wszystko dotyczy także Miejscowego Koła Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Lutyni Dolnej, które swoje zebranie członkowskie, sprawozdawczo-wyborcze, połączone z bogatą w doznania artystyczne wigilijką zorganizowało 28 grudnia.
Przybyli nie tylko członkowie Koła, ale również wielu sympatyków i życzliwych przyjaciół oraz goście. Byli wśród nich prezesowie zaprzyjaźnionych MK PZKO Marcel Balcarek z Wierzniowic, Władysław Rusek z Rychwałdu oraz Leon Kasprzak z Orłowej-Poręby, a także wicewójt gminy Lutynia Dolna Jan Fismol i ks. proboszcz Marian Pospěcha.
Program kulturalny rozpoczęły dzieci dolnolutyńskich pezetkaowców, które przygotowały program słowno-muzyczny. Dorota Czapek zagrała na fortepianie utwory Wolfganga Amadeusza Mozarta, Henry’ego Lemoine’a, Petra Bazaly i Williama Gilocka, z którymi wystąpiła na XII Międzynarodowym Konkursie Muzycznym w Rosyjskim Ośrodku Kultury w Pradze, zdobywając trzecie miejsce w swej kategorii. Darek Ligocki zagrał na gitarze, wiersze recytowali Misia Gil, Aleksander i Karolinka Ćmielowie.
Rok 2016 przebiegał w dolnolutyńskim MK PZKO pod znakiem jubileuszy – 45-lecia Klubu Młodych i Roku Henryka Sienkiewicza. Klub Młodych powstał w 1971 roku z inicjatywy ówczesnego prezesa MK PZKO Stanisława Wacławika oraz paru młodych zapaleńców, aktywnych społeczników. Młodzież spotykała się regularnie w piątki w świetlicy na poddaszu małego budynku szkolnego.
Organizowano tematyczne imprezy, wycieczki, turnieje sportowe, zabawy sylwestrowe, śmiergustówki, mikołajówki. Młodzi przygotowywali programy kulturalne na imprezy związkowe, ćwiczyli tańce pokazowe na bale i festyny, razem spędzali urlopy, razem też wyjeżdżali na młodzieżowe imprezy ogólnozwiązkowe: melpomenki, zloty młodzieży, kluboturnieje, lubili muzyczną jesień.
Dziś młodzież nie ma już regularnych spotkań, ale w pracy Koła PZKO udziela się aktywnie. Na spotkaniu jubileuszowym 5 sierpnia 2016 roku bawiła się niespełna pięćdziesiątka obecnych i byłych klubowiczów ze swoimi rodzinami.
Klub Kobiet również nie spotyka się regularnie, ale panie przygotowują wszystkie imprezy od strony kulinarnej, organizują kursy ciastkarstwa, gotowania, przygotowują wystawy, prelekcje i odczyty, pracują w zarządzie Koła i chórze mieszanym.
Dolnolutyńskie Koło to 65-osobowa rodzina, której więź umacnia chór mieszany Lutnia z 108-letnią tradycją. Lutnia zrzesza 20 śpiewaków z Lutyni, Wierzniowic, Rychwałdu i Orłowej. Dyrygentem jest Władysław Rusek z Rychwałdu, który bezinteresownie kieruje chórem niespełna 20 lat. W 2016 roku chór zaliczył 15 występów u nas i w Polsce.
Do tradycyjnych imprez Koła należą bale, obchody Dnia Matki i Dziecka, wycieczki, prelekcje, wigilijki. Miejscowe Koło nie posiada własnego lokalu, cotygodniowe próby chóru odbywają się w teatrzyku szkolnym, na imprezy zarząd wynajmuje odpłatnie lokale Domu Kultury.
Jak podkreśliła prezes Koła Maria Sztwiertnia, większych czy mniejszych sukcesów nie byłoby w Kole, gdyby nie bardzo dobra współpraca z rychwałdzkim, wierzniowickim i orłowsko-porębskim MK PZKO, która wzbogaca pracę Kół i przynosi obustronne korzyści. Opracowywany jest wspólny terminarz imprez tak, by członkowie mogli uczestniczyć w imprezach sąsiednich Kół.
Pani prezes podziękowała członkom zarządu, chórzystom i dyrygentowi, rejonowym i wszystkim ofiarnym członkom za całoroczną działalność, szkole za udostępnienie świetlicy szkolnej na próby chóru, Urzędowi Gminy, sponsorom i osobom prywatnym za wsparcie finansowe .
W planach działalności na 2017 rok są imprezy, których tematem wiodącym będą obchody 70-lecia istnienia Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego.
Po części oficjalnej spotkania w świąteczny nastrój wprowadził obecnych gościnny zespół śpiewaczy Rychwałdzianie MK PZKO w Rychwałdzie, który zaprezentował kilka kolęd i pastorałek, a niepowtarzalność gwiazdkowego klimatu podkreśliło słowo wiążące Ewy Hrnčíř.
Tradycyjna wigilijka po zebraniu członkowskim jest wspaniałą chwilą, kiedy można złożyć życzenia osobom, z którymi dzieli się swoje pasje i zainteresowania. Goście życzyli wszystkim obecnym wiele radości i odwzajemnionej życzliwości oraz wszystkiego, co najlepsze, w całym 2017 roku. Na zakończenie podano smaczną kolację, którą przygotowały panie pod kierownictwem Renaty Ćmiel.
MS
Tagi: chór Lutnia, Maria Sztwiertnia, MK PZKO Lutynia Dolna, wigilijka
Komentarze