DOBRA / Zasłużonego komendanta ochotniczej Straży Pożarnej w Dobrej koło Frydka-Mistka upamiętnia od piątku tablica na budynku miejscowej remizy. Przypomnieć swojego przodka Josefa Mokryša postanowiła rodzina z Polski – państwo Teresa i Kazimierz Mokryszowie.

    Uroczystość odsłonięcia tablicy odbywała się w ramach Dnia Otwartych Drzwi, w czasie którego można było obejrzeć wyremontowany budynek remizy oraz przez cały dzień częstować się kawą i herbatami Mokate – państwo Mokryszowie są bowiem właścicielami tej firmy.

    Ród Mokryszów wywodzi się z Dobrej, Josef Mokryš był bratem dziadka Kazimierza Mokrysza. – Dla nas z mężem to zaszczyt, że przez wykonanie tablicy pamiątkowej mogliśmy przyczynić się do trwałego i godnego upamiętnienia jego nazwiska, życia i tego, co zrobił – powiedziała Teresa Mokrysz, dodając, że wuj, który dowodził miejscowymi strażakami przez długie 43 lata, służył swoim współobywatelom z wielkim oddaniem, będąc zawsze w swej postawie wierny przykazaniom Dekalogu Strażaka.

    Jak wyjaśniła komendantka OSP Dobra Ludmila Baranová, ich jednostka należy do najstarszych na Śląsku, a Josef Mokryš był jednym z najdłużej służących komendantów w regionie. Był znany także ze względu na swoje społecznictwo, wpieranie młodzieży i sportu. Pod jego komendą jednostka należała do najlepszych i z najkrótszym czasem dojazdu na miejsce zdarzenia. Jego konie były podobno tak wytresowane, że po ogłoszeniu alarmu same biegły do remizy i czekały na zaprzęgnięcie do sikawki.

    – To dla mnie wielki dzień, że dziadka spotkał taki zaszczyt, zasłużył na to. Polskiej gałęzi rodziny jestem wdzięczny za okazaną szlachetność i za to, że nie zapomina o swoich przodkach – powiedział w czasie odsłonięcia tablicy wnuk byłego komendanta, również o nazwisku Josef Mokryš. Wspólnie z nim w uroczystości wzięli udział także inni wnukowie oraz dwie kobiety, które dziś są już jedynymi świadkami poświęcenia motosikawki w latach 30. ubiegłego wieku. Także one znalazły się na pamiątkowej fotografii ze strażakami wykonanej z tej okazji w latach 30.

    Powiększone do dużych rozmiarów i oprawione w ramy stare zdjęcie jednostka również otrzymała od firmy państwa Mokryszów. Identyczne zdjęcie zawiśnie w łownym holu rodzinnego przedsiębiorstwa, aby w oryginalny sposób przypominało rodzinie, partnerom i gościom, skąd pochodzi ich ród.

    (pet)

    Tagi: , , , ,

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Reklama

      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego