Z poczty redakcyjnej
E-mail: info@zwrot.cz
TRZYNIEC KANADA / O tym, że w piłkę nożną można grać również w takim upale, przekonali dziś wszystkich piłkarze z MK PZKO w Olbrachcicach, Suchej Górnej, Gródku i Bystrzycy.
Łącznie około 40 graczy biegało po boisku obok szkoły średniej w Trzyńcu-Kanadzie. W pierwszą lipcową sobotę walczyli o pierwszeństwo w XXXIX „Pucharze Lata 2015” zorganizowanym przez MK PZKO w Lesznej Dolnej.
Turniej był otwarty dla wszystkich, nie tylko dla drużyn Kół PZKO. Mógł się zgłosić każdy, kto umie grać w piłkę nożną.
Wiek też tu nie stanowi żadnej przeszkody. Spośród sportowców wyłoniono najmłodszego, piętnastoletniego Filipa Kuxa oraz najstarszego, 54-letniego gracza Gustawa Guńkę z Olbrachcic. Oprócz tego wyróżnieni zostaną – najlepszy bramkarz, najlepszy zawodnik w polu i najlepszy strzelec. Koła PZKO zyskają oprócz zwykłego pucharu jeszcze specjalny wędrowny puchar dla kół PZKO. Na stałe zyskają go drużyny, którym uda się zwyciężyć trzy razy pod rząd albo drużyny, które wygrały 5 razy, ale z przerwami. Puchar w poprzednich edycjach udało się zyskać MK PZKO w Piosku i Gródku.
W przyszłym roku czeka organizatorów jubileuszowa edycja Pucharu Lata. Pierwszy odbył się czterdzieści lat temu. Gdyby nie jeden rok przerwy, już dziś organizatorzy świętowaliby 40. rocznicę.
Tadeusz Szkucik opowiedział naszej redakcji o początkach imprezy, kiedy jeszcze sam aktywnie uczestniczył w rozgrywkach. Mecze odbywały się na przestrzeni lat w różnych miejscach: na Borku, na Tarasie, obok PSP im. Gustawa Przeczka, DDM w Trzyńcu, PSP w Trzyńcu-Podlesiu oraz w Wędryni. – Pewnego razu, kiedy był taki upał jak dziś, a mecze toczyły się na boisku żużlowym, zapewniono nawet straż pożarną, która co godzinę przyjeżdżała i polewała prądem wody całe boisko wraz ze sportowcami – opowiada Tadeusz Szkucik.
Dzisiaj grano tak:
AM
Tagi: piłka nożna, Puchar Lata 2015, XXXIX Puchar Lata