CZESKI CIESZYN / W ostatnią sobotę marca miłośnicy biegania zebrali się, by wspólnie uczcić pierwsze urodziny parkrun – cyklicznych, bezpłatnych biegów z pomiarem czasu. Idea ta połączyła czeskich i polskich biegaczy, którzy co sobotę spotykają się nad Olzą, by ścieżkami parkowymi pokonać wspólnie pięć kilometrów.
Najpilniejszymi i najlepszym biegaczem wybrano absolwenta PSP w Czeskim Cieszynie Dawida Wawreczkę (na zdjęciu w lewo), który zdobył 4296 punktów i nie opuścił ani jednej soboty.
– Próbowałem różnych sportów i najbardziej przypadły mi do gustu biegi. Co weekend uczestniczę w różnych zawodach. W tym roku po raz pierwszy chcę pobiec w ostrawskim maratonie – mówi Dawid, który w ciągu roku przebiegł ponad dwa tysiące kilometrów podczas różnych imprez lub zawodów w biegowych.
W uroczystym podsumowaniu pierwszego roku parkrun wziął udział również wiceburmistrz Stanisław Folwarczny, który zbiegiem okoliczności był nauczycielem Wawreczki.
– To wspaniała idea wspólnego uprawiania sportu i wzajemnego wspierania się. Zwłaszcza, że jest organizowana w ramach wolontariatu przez biegaczy dla biegaczy – ocenia Folwarczny dodając, że uczestnicy korzystają z elektronicznego pomiaru czasu i mają do dyspozycji program umożliwiający im śledzenie swoich wyników wybieganych w ramach parkrun w dowolnym miejscu świata.
W ramach cieszyńskiej edycji parkrun zarejestrowanych jest 374 osób. Udział jest bezpłatny, ale wymagana jest wcześniejsza rejestracja i przyniesienie z sobą przyznanego indywidualnego kodu uczestnika. Rejestracja w parkrun jest jednorazowa, po jej dokonaniu można wziąć udział w dowolnej liczbie biegów w dowolnej lokalizacji parkrun w Polsce lub na świecie. (dh)
Tagi: Cieszyn, Czeski Cieszyn, Dawid Wawreczka, parkrun, PSP w Czeskim Cieszynie, wiceburmistrz Stanisław Folwarczny