Spotkanie w Drzewiónce, pieczenie tradycyjnych placków „na blaszi”

NYDEK / W sobotę 11 maja w nydeckiej Drzewiónce odbyło się kolejne spotkanie uczestników zabawy turystycznej Przez Kopce, której organizatorem jest PTTS Beskid Śląski wspólnie z Drużyną Harcerską Czarne Pantery z Trzyńca.

W samo południe przy Drzewiónce zaczęło robić się coraz tłoczniej. Zaczęli przybywać pierwsi turyści,  którzy mieli ochotę na placki na blaszi.  

– Placki robimy z tradycyjnych składników: tartych ziemniaków, jajek, mąki i soli. Nie używamy żadnych innych przypraw, pieczemy je na prawdziwej starej blasze, jak to robiły nasze babcie. Podajemy je ze „szpyrkami” albo na słodko z cukrem i śmietaną – zdradziła Andrea Szymeczek z Drużyny Harcerskiej Czarne Pantery z Trzyńca.

Zabawy nie tylko dla dzieci

Uczestnicy mieli okazję pod czujnym okiem Anny Michalik stworzyć swoje własne buty – berfooty – oryginalne sandały. Ogromne zainteresowanie wzbudziła także zabawa wędkarska. Najpierw należało złowić rybkę, na której zapisane było pytanie, a następnie odgadnąć prawidłową odpowiedź. Pytania dotyczyły lokalnych tradycji oraz terenu, na którym odbywała się impreza. Cały czas w tle towarzyszyła muzyka góralska.

Dlaczego w Drzewiónce

– Mieliśmy tu wigilijkę z harcerzami, zafascynowani atmosferą tego spotkania, postanowiliśmy w Drzewiónce zorganizować kolejną imprezę. Zastanawialiśmy się, z czym ją połączyć. Wpadliśmy na pomysł, żeby w ramach zabawy turystycznej Przez Kopce upiec tu placki dla wszystkich chętnych, którzy przy okazji mogą zaliczyć kolejne kopce wskazane w zabawie – dodała Andrea Szymeczek.

Wykład o Olzie

 Na zakończenie spotkania nad Drzewiónką Józef Szymeczek wygłosił wykład. Choć jego temat brzmiał „Drzist ogólny„, faktycznie skupiał się na szczególnym aspekcie.

– Dziś postanowiłem opowiedzieć coś o Olzie”, zapowiedział. Motywów tego wyboru było kilka – Olza bowiem jest symbolem naszej ziemi, a także reprezentuje ducha Beskidu Śląskiego, jak świadczy obelisk na Jaworowym z napisem „Płyniesz Olzo”. Dziś chcę wam przybliżyć znaczenie tej pieśni – kontynuował historyk.