STARY BOGUMIN / Po 73 latach wróciły do domu, gdzie czekała ich kolejna przeprowadzka. Wczoraj dwa bogumińskie dzwony znalazły schronienie w Domu Narodowym w Starym Boguminie. Na zawieszenie w wieży miejscowego Kościoła Narodzenia Marii Panny będą jednak musiały jeszcze poczekać.
Dzwony Adam (1200 kg) oraz Józef (650 kg) przyjechały z Niemiec do Bogumina w kwietniu bieżącego roku. Dwa i pół miesiąca spokojnie czekały w bocznej nawie kościoła. 9 lipca wyruszyły w dalszą drogę kilkadziesiąt metrów po Placu Wolności i znalazły się w westybulu wyremontowanego secesyjnego Domu Narodowego.
– Przenoszenie nie będzie łatwe. Jesteśmy w trakcie przebudowy i mamy rozkopany rynek – przyznała Lenka Jochimová z Wydziału Rozwoju i Inwestycji Miasta Bogumin. Dom Narodowy już od rana był przygotowany na przyjęcie bogumińskich dzwonów.
– Jeden z nich zostanie zawieszony, drugi wystawiony na podpórce. W przestronnej witrynie będą oba dobrze widoczne. Może nawet wieczorem, oczywiście przy włączonych światłach- tłumaczyła Lenka Jochimová.
Miejscowi przechodzili, czasami zerkając z ciekawości. Przyzwyczaili się już, że mają dzwony w Boguminie. – Przyjechałam tylko popatrzeć, czy to naprawdę dzisiaj. Czekam na uroczystości, a tu nic – zażartowała przejeżdżająca rowerzystka.
Historia dzwonów sięga XVII wieku. W Starym Boguminie dzwoniły aż do roku 1942, kiedy to zostały skonfiskowane przez hitlerowców. Po wieloletnich rozmowach udało się je sprowadzić do Bogumina. W kwietniu odbyło się uroczyste przekazanie dzwonów, w którym uczestniczyła czeska i niemiecka strona.
Dom Narodowy zostanie otwarty dla zwiedzających już 6 września. Tego dnia w planach jest dzień otwartych drzwi z komentowanym zwiedzaniem. Dzwony będą tutaj prawdopodobnie 5 lat. W tym czasie powinny zostać zebrane fundusze na analizę stabilności wieży kościelnej, w której znajdują się już nowe dzwony. Jeżeli wszystko się uda, Adam i Józef wyruszą w drogę powrotną – ponownie na wieżę Kościoła Narodzenia Marii Panny.
kc
Tagi: dzwony bogumińskie, Kościół Narodzenia Marii Panny, Lenka Jochimová, Stary Bogumin