CZESKI CIESZYN / Na jeden dzień w miesiącu kramy, stoiska i stragany wszelkiego rodzaju wezmą w posiadanie rynek w Czeskim Cieszynie. A to z powodu jarmarku „Śląski Rynek”. W listopadzie ten dzień przypadł na czwartek 8 listopada.
Jak zawsze, podwoje i okna stoisk otworzyły się od razu o ósmej rano, a zamknęły dopiero o 16. Na klientów, którzy już przyzwyczaili się do comiesięcznego jarmarku, ale również na przechodniów, czekały świeże wyroby regionalne. Nierzadko, w ramach promocji, sprzedawcy oferowali najpierw degustację poszczególnych smakołyków.
A że faktem powszechnie znanym jest, iż żaden jarmark bez rękodzieła się nie obejdzie, również tym razem tradycji stało się zadość i na czeskocieszyńskich kocich łbach można było pooglądać wyniki twórczości i zręczności ludowej. Atmosfery dopełniała muzyka czy drobne konkursy dla wszystkich chętnych.
A już za kilka dni, 25 listopada, kolejny jarmark. Tym razem VI Cieszyński Jarmark Świąteczny, który również rozpocznie się o godz. 8. Zakupy będzie można zrobić do godz. 16. Ponadto, w tym przedświątecznym okresie, nie zabraknie oczywiście czeskocieszyńskiego jarmarku, na który będzie można się wybrać 7, 14 i 21 grudnia.
kc
Tagi: jarmark, rękodzieło, Śląski Rynek, VI Cieszyński Jarmark Świąteczny, wyroby regionalne
Komentarze