Renata Staszowska
E-mail: renata@zwrot.cz
GRÓDEK / W szkolnych korytarzach gródeckiej szkoły już od progu czuć było magię zbliżających się świąt. Tegoroczny Jarmark Bożonarodzeniowy przyciągnął prawdziwe tłumy – rodziców, babcie, dziadków i sympatyków szkoły, którzy szczelnie wypełnili salę po brzegi. Było gwarno, wzruszająco i bardzo świątecznie.
Wydarzenie rozpoczęło się krótkim programem artystycznym, przygotowanym przez uczniów. Mali artyści zadbali o to, by wprowadzić publiczność w bożonarodzeniowy nastrój – były kolędy, świąteczne piosenki i kilka ciepłych słów o tym, co w tym czasie naprawdę najważniejsze. Po występie dzieci zaprosiły wszystkich do odwiedzenia stoisk pełnych własnoręcznie wykonanych ozdób.
A było z czego wybierać! Bombki, stroiki, świeczniki, kartki świąteczne, dekoracje z drewna i sznurka – wszystko unikatowe i przygotowywane… już od września.
Matematyka w praktyce
Co ważne, na Jarmarku można było zobaczyć nie tylko talent artystyczny, ale również… matematykę w praktyce. Przy każdym stoisku stali uczniowie pełniący funkcję sprzedawców. Pilnowali cen, liczyli wydawaną resztę i dzielnie radzili sobie z kolejkami kupujących.

Dużym zainteresowaniem cieszyła się także szkolna kawiarenka przygotowana w świetlicy. Pachniało w niej domowymi ciastami, piernikami i aromatyczną kawą, a rodzice chętnie zatrzymywali się na chwilę rozmowy przy świątecznym stole.
Dochód z tegorocznego Jarmarku zasili szkolny fundusz i – jak podkreślają organizatorzy – zostanie w całości wykorzystany z myślą o dzieciach. Dzięki temu wydarzeniu szkoła nie tylko wspiera ważne działania, ale również uczy swoich uczniów pracy zespołowej, odpowiedzialności i przedsiębiorczości.
Jarmark zakończył się z uśmiechami, pełnymi torbami świątecznych upominków i poczuciem, że wspólne tworzenie ma ogromną moc.




























