Trzecia edycja Fest Outdoor w Gródku – rozmowa z Magdaleną Ćmiel

GRÓDEK / W przedostatni weekend listopada Gródek ponownie stanie się miejscem pełnym przygody, emocji i inspiracji – już po raz trzeci odbędzie się tu Fest Outdoor. Miejscowe Koło Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego zaprasza wszystkich miłośników gór, wspinaczki i aktywnego spędzania czasu na świeżym powietrzu. W programie nie zabraknie podróżniczych prelekcji, praktycznych warsztatów i niepowtarzalnej atmosfery, która od pierwszej edycji przyciąga uczestników z różnych stron.

O idei festiwalu i tegorocznych atrakcjach opowiada Magdalena Ćmiel – prezes MK PZKO w Gródku, a zarazem pomysłodawczyni i główna organizatorka tego wyjątkowego wydarzenia.

Festiwal z roku na rok zyskuje coraz większe grono uczestników. Czy tegoroczna edycja Fest Outdoor przebiega w podobnym duchu jak poprzednia, czy wprowadziliście jakieś zmiany?

Każda edycja jest i będzie inna ze względu na gości, których zapraszamy. Są to przedstawiciele różnych dziedzin sportów i pasji. W tym roku postanowiliśmy jednak uatrakcyjnić morsowanie w Olzie, które będzie połączone z imprezą przy dobrym jedzeniu i muzyce. Zaprosiliśmy liczne kluby morsa z bliższej i dalszej okolicy. Ponadto po raz pierwszy w programie znajduje się film z udziałem reżysera. Będzie to film dokumentalny o historii i współczesności ratownictwa górskiego w RC, które świętowało w tym roku 90-lecie.

Jakie nowości i niespodzianki przygotowaliście dla uczestników?

Nowością jest fakt, iż po raz pierwszy w roli prelegentów wystąpią najmłodsi podróżnicy. Cieszę się, że na naszej scenie wystąpią bracia Krzysztof, Andrzej i Grzegorz Kadłubcowie, którzy opowiedzą o swoich doświadczeniach z trekkingu pod górą Mt. Blanc. Nowością jest z całą pewnością też szerszy zakres morsowania i nie mogę nie wspomnieć o ofercie kulinarnej. Oprócz tego, że nie zabraknie placków z blachy i tradycyjnej pilchówki (kapuśnicy) będzie też pachniało wędzonymi przysmakami własnej roboty.

Kogo z zaproszonych gości warto w tym roku szczególnie wyróżnić?

Z całą pewnością himalaistkę Dorotę Rasińką-Samoćko, która ma na swoim koncie wszystkich czternaście ośmiotysięczników i wszystkie najwyższe szczyty świata. Jej droga za marzeniami jest niesamowita, nie mogę się doczekać na spotkanie z nią.  Czeskiej meteorolożki Aleny Zárybnickiej raczej nie trzeba nikomu w naszym regionie przedstawiać. Będzie opowiadać o lawinach i bezpieczeństwie w górach. Jej fachowy i oparty o długoletnim doświadczeniu komentarz warto usłyszeć. Wymieniłabym wszystkich, bo każdy prelegent ma w naszym programie swoje niezastąpione miejsce…chociażby triatlonowy mistrz Petr Vabroušek.

Czy w programie znajdą się również wystąpienia podróżników z naszego regionu?

Oczywiście, taki jest klucz imprezy. W piątek wystąpi wspinacz i podróżnik z dwudziestoletnim stażem Michal Kleslo z Hawierzowa, który opowie tym razem o najpiękniejszych górach Ameryki Południowej. W sobotę wystąpią coraz bardziej popularni podróżnicy z Trzyńca – Michaela Krejčová i David Czempka. To ambasadorzy wypraw na lekko. Ta świetna para zapozna nas z tajnikami ich 470-kilometrowej podróży na nartach, którą zrealizowali w Szwecji. Nie zabraknie też mojego męża Staśka, który był latem w dalekich i nieznanych górach Afganistanu.

Co według Ciebie sprawia, że Fest Outdoor cieszy się tak dużym zainteresowaniem i przyciąga coraz więcej miłośników przygody?

Moim zdaniem ludzie w naszym regionie żyją bardzo aktywnie. Uprawiają najróżniejsze sporty, wyjeżdżają, szukają nowych przygód. W sumie tak jak ja i mój mąż, dlatego postanowiliśmy stworzyć nową przestrzeń dla wszystkich pasjonatów ruchu. Z obu stron granicy. I to wypaliło, ponieważ Fest Outdoor jest okazją do inspiracji, wymiany doświadczeń, wspólnych pogadanek i zabawy, ale też nawiązywania kontaktów. Impreza trwa dwa dni, więc każdy może wybrać to, co mu w programie najbardziej odpowiada lub zostać z nami cały czas. Myślę, że dobrze sprawdza się też połączenie prelekcji z morsowaniem i ruchem w terenie. Co roku oferujemy w sobotę przed południem ćwiczenia lub nordic walking. Do godz. 13.00 jest w dodatku sobotni program darmowy, więc naprawdę może przyjść każdy.