Krzysztof Rojowski
E-mail: krzysztof@zwrot.cz
Jeszcze słychać gdzieniegdzie dźwięk młotka dobijającego ostatnie gwoździe, ale Teatr Cieszyński w Czeskim Cieszynie już za momencik otworzy się dla swoich widzów. Jako pierwsza na nowej scenie zaprezentuje się Scena Polska z muzycznym spektaklem „Dziękuję za muzykę”, którego próbę mieliśmy okazję podejrzeć w piątek (28 listopada).
Przeprowadzka tuż-tuż
Próba odbywała się jeszcze w starej części budynku. Jak wyjaśnia Zuzana Martinčík Glacová, rzeczniczka prasowa Teatru Cieszyńskiego, do odnowionego gmachu aktorzy przeniosą się już w przyszłym tygodniu. – Wtedy odbywać się będą inscenizacje dla szkół sceny Bajka. Pierwszą dorosłą premierę będzie mieć Scena Polska ze spektaklem „Dziękuję za muzykę” – ona już 13 grudnia, a dzień wcześniej odbędzie się otwarta próba generalna. Tak więc to Scena Polska będzie tą pierwszą, która wypróbuje światła, dźwięk, wszystkie systemy i nowości. Zapraszamy też 19 grudnia, gdy wystawimy „Opowieść wigilijną” – zaznacza.
Czy zatem Scena Czeska nie będzie „zazdrosna” o pierwszeństwo? – Nie, absolutnie – śmieje się rzeczniczka. – Scena Czeska przygotowuje coś bardzo specjalnego – spektakl „Ro(c)k na Vsi”, grany wspólnie z kapelą Čechomor. To wydarzenie już po Nowym Roku, 31 stycznia – dodaje Martinčík Glacová.
Komfortowa sala i zupełna nowość
Przebudowa teatru w Czeskim Cieszynie trwała blisko dwa lata i pochłonęła 114 milionów koron, pochodzących ze środków Unii Europejskiej. Na widowni będzie mogło zasiąść 350 widzów w bardzo komfortowych warunkach – poniżej zamieszczamy galerię zdjęć, zrobioną w trakcie ostatnich prac wykończeniowych. Zupełną nowością będzie też Cieszyńskie Centrum Teatru i Kultury.
– Nazywamy je wręcz „czwartą sceną”. Jego oficjalne otwarcie odbędzie się 17 grudnia, tak jak i całego teatru. Odbywać się tam będą różne warsztaty, zajęcia dla dzieci, nauczycieli czy seniorów. Chcemy, by stało się ono takim międzynarodowym mostem między Polską a Czechami, by każdy mógł się tu rozwijać na zajęciach z tańca, śpiewu, literackich i wielu innych – podkreśla rzeczniczka.








„Będziemy się kopać po pupach. Czekolada też będzie”
Zbliżającą się wielkimi krokami premierą podekscytowani są aktorzy Sceny Polskiej. – Oczywiście, że mamy pewne obawy – aktor też jest człowiekiem! – uśmiecha się Małgorzata Pikus, grającą główną rolę w spektaklu „Dziękuję za muzykę” inspirowanym przebojami zespołu ABBA. – Będziemy musieli sprawdzić akustykę, sprzęt, usłyszeć siebie… no i też zagospodarować swoje garderoby, bo póki co wyglądają bardzo surowo. Adrenalina będzie, ale ona jest zawsze, a jestem tu już prawie 30 lat – dodaje aktorka.
Aktorzy często mają swoje rytuały sceniczne, by poradzić sobie z tremą. Jak się okazuje, są one uniwersalne i towarzyszyły cieszyńskiej grupie także wtedy, gdy nie mogli występować na własnej scenie. – Na pewno będziemy się kopać po pupach, a także dawać czekoladę. To mój pomysł – chodzi o magnez, który dobrze działa na stremowany organizm. Jesteśmy jednak w kameralnym gronie, obsada jest świetna, więc będziemy się oczywiście wzajemnie wspierać – opowiada Pikus.
Kameralny, ale widowiskowy muzyczny spektakl
Wybór spektaklu otwierającego nowy budynek nie był przypadkowy. – Oczywiście zawsze istniało niebezpieczeństwo, że roboty się przedłużą, więc na tę pierwszą premierę po przebudowie wybraliśmy sztukę kameralną, by ewentualnie można ją było zagrać w innym miejscu. Na szczęście się wszystko udało i wiemy, że będziemy ją mogli wystawić u siebie, na nowej scenie – wyjaśnia Bogdan Kokotek, dyrektor artystyczny Sceny Polskiej.
– To sztuka dla czwórki aktorów, ale będzie rozbudowana o warstwę muzyczną – można ją nazwać widowiskiem. Na żywo grać będzie kapela pod kierownictwem Tomka Pali. Premiera 13 grudnia, a w przyszłym tygodniu będziemy mieli pierwszą techniczną próbę na nowej scenie, ze scenografią i tak dalej. Trzymajcie kciuki, by wszystko się udało! – zachęca artysta.







