Krzysztof Rojowski
E-mail: krzysztof@zwrot.cz
Ponad 120 biegaczy i biegaczek przyjechało w niedzielę (5 października) do Mistrzowic, by wziąć udział w czterdziestej ósmej edycji Otwartych Mistrzostw PZKO w biegach przełajowych o Memoriał Wandy Delong. To rekordowa liczba uczestników rokrocznego wydarzenia odbywającego się w okolicy mistrzowickiego Domu PZKO. Wciąż jednak niepewna jest jego przyszłość – koło chce go wykupić, ale do tego potrzebne są pieniądze. A tych brakuje.
Młoda, zdolna, zginęła za Ojczyznę
W przeciwieństwie do ubiegłorocznej edycji, tym razem biegaczom sprzyjała pogoda – może nie było ciepło, ale przynajmniej nie padał deszcz.
Po rejestracji uczestników głos zabrała Renata Kadłubiec. Prezes Koła PZKO w Mistrzowicach, na wstępie przypomniała sylwetkę patronki memoriału – zaolziańskiej patriotki, walczącej w ruchu oporu przeciwko III Rzeszy i bestialsko zamordowanej w wieku 24 lat przez hitlerowców.
– Była to osoba młoda, bardzo utalentowana, inteligentna, która poległa za wolność nas wszystkich – podkreśliła Kadłubiec.
Biegli wszyscy – od najmłodszych po seniorów
Jak co roku, na starcie zameldowali się uczestnicy w różnym wieku – od pięciolatków, a nawet młodszych, po sześćdziesięciolatków i starszych. Łącznie ponad 120 biegaczy i biegaczek, najwięcej w historii.
Organizatorzy przygotowali trasy o różnych dystansach – od 190-metrowej dla najmłodszych, po 3,6-kilometrową dla 16-latków i starszych. Utworzono aż 19 kategorii wiekowych. – Zawsze staramy się ich utworzyć jak najwięcej, byśmy mogli rozdać dużo nagród. Za wsparcie finansowe dziękujemy Miastu Czeski Cieszyn – mówiła prezes koła.
Z wynikami można się zapoznać poniżej:
Wciąż niepewna przyszłość domu mistrzowickiego koła
Zawody odbywały się tradycyjnie w okolicy dawnej polskiej szkoły i przedszkola, w której obecnie mieści się siedziba Koła PZKO w Mistrzowicach. Jak pisaliśmy w sierpniu, budynek przeznaczony jest na sprzedaż. Trwa zbiórka pieniędzy na jego wykup przez koło.
W trakcie niedzielnego wydarzenia można było usłyszeć, jak niektórzy uczestnicy wspominają czasy swojej edukacji w tym miejscu. To wciąż bardzo żywe miejsce, silnie związane z polską społecznością. Renata Kadłubiec gorąco zachęcała do wsparcia finansowego koła, by mogło ono dalej funkcjonować w tym miejscu i być właścicielem nieruchomości.
– Założyliśmy konta w złotówkach, w koronach, w euro. Pieniądze powoli się zbierają, ale oczywiście wciąż ich brakuje. Proszę więc bardzo uprzejmie o wsparcie wszystkich, którzy rozumieją naszą sytuację. Nigdy nie prosiliśmy o wpłatę za start w biegu, by umożliwić rywalizację jak największej liczbie uczestników. Tym razem potrzebna jest jednak każda korona, więc z góry dziękuję za pomoc – mówiła Kadłubiec.
Poniżej szczegóły, jak można dokonać wpłaty:
































Komentarze



