BYSTRZYCA/ W sobotę 27 września w Bystrzycy odbyła się 20. edycja znanego triathlonu po naszymu, czyli Gibczoka. Zawody tradycyjnie składały się z trzech dyscyplin: pływania, jazdy na rowerze oraz biegu.
O godzinie 7.30 przy basenie w Bystrzycy rozpoczęła się rejestracja uczestników, po czym rozpoczeły się zawody pływackie. Najpierw w wodzie zmierzyły się dzieci – żgole – które miały do przepłynięcia 100 metrów. Dorośli zawodnicy mieli przed sobą dłuższy dystans – 300 metrów.
Po zakończeniu części pływackiej uczestnicy przenieśli się nad Głuchówke, gdzie odbyła się część kolarsko-biegowa. Żgole miały do pokonania 2000 metrów na rowerze oraz 1000 metrów biegu.
W tym roku dla dorosłych była przygotowana nowa trasa rowerowa – prowadząca do Harcowa o długości 8500 metrów. Bieg finałowy odbył się koło Głuchówki i wynosił 2000 metrów.
Duathlon dla najmłodszych
Najmłodsi uczestnicy wzięli udział w duathlonie, obejmującym tylko dwie konkurencje – jazdę na rowerze i bieg. Ich zadaniem było pokonanie 2500 metrów na rowerze, a następnie przebiegnięcie 500 metrów.
Rozdanie nagród
Po zawodach uczestnicy przenieśli się do parku PZKO w Bystrzycy, gdzie czekał na nich poczęstunek. Przed ogłoszeniem wyników odbyła się loteria, w której znalazły się dary od sponsorów – każdy los wygrywał.
Tegorocznym zwycięzcą Gibczoku był Marcin Štěrba, osiągając czas 26:25. Każdy uczestnik otrzymał pamiątkowy medal oraz dyplom.











