Owce w Nydku zrzuciły swoje afro loki. XII Strzigani owiec i Majstrostwa Goroli we strziganiu owiec za nami [zdjęcia]

NYDEK / W sobotnie popołudnie w Nydku zorganizowano dwunastą edycję imprezy „Strzyganie owiec i Mistrzostwa Goroli w Strzyżeniu Owiec”.

Wydarzenie otworzył Michał Milerski, który zagrał na trombicie, a następnie przedstawił uczestników zawodów.

Szybkie nożyce i wyrównana rywalizacja

W tegorocznych mistrzostwach udział wzięli:
– Michał Staszowski – ubiegłoroczny zwycięzca,
– Martin Szmek i jego syn Martin (junior),
– Marek Langer z okolic Zlína,
– Jan Milerski – najmłodszy uczestnik, debiutant.

Najlepszy czas uzyskał ponownie Michał Staszowski, który ostrzygł owcę w 1 minutę i 7 sekund. Drugie miejsce zajął Martin Szmek (junior) z czasem 1 minuta 16 sekund, pokonując swojego ojca. Na trzecim miejscu uplasował się Marek Langer.

Regionalne smaki i atrakcje kulturalne

Organizatorami wydarzenia byli: Miejscowe Koło Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Nydku, Stowarzyszenie CHOK, gmina Nydek oraz lokalni hodowcy owiec. Dla uczestników przygotowano regionalne potrawy, w tym oscypki z żurawiną, domowe kołacze, placki ziemniaczane ze śmietaną i skwarkami oraz barani gulasz.

Po ostrzyżeniu około 200 owiec rozpoczął się program artystyczny. Na scenie wystąpił muzyk Lubo Tatarka, grający na fujarze i gajdach. Zamiast nieobecnych Trombitaszów Sztefanikowców zaprezentował się nowy zespół – Trombitorze Łowczorze.

Nagrody, tańce i wystawy

Po części muzycznej wręczono nagrody zwycięzcom. Główna nagroda – rzeźba owczarza z owcami autorstwa Pawła Kufy – trafiła do rąk Michała Staszowskiego.

Michał Milerski podziękował swojej żonie za pomoc w organizacji i zaprosił ją do wspólnego tańca łowiynzioka.

Wieczór umilały kapela Czerchla oraz kapela Bezmiana. Dodatkową atrakcją była wystawa rzeźb pana Kufy i koronczarskich prac Teresy Szotkowskiej, zorganizowana przy nowo powstającej stodole.