BYSTRZYCA/ W sobotę 26 lipca park PZKO w Bystrzycy zamienił się w piaszczystą plażę, goszcząc 15. edycję Hawaii Party. Pomimo niesprzyjającej pogody impreza okazała się wielkim sukcesem. Przyciągnęła rekordową liczbę uczestników – ponad tysiąc osób.
Przygotowania terenu
Kluczowym elementem przygotowań do stworzenia hawajskiej atmosfery było sprowadzenie aż 60 ton piasku, który rozłożono w parku PZKO, tworząc autentyczną plażę.Członkowie Klubu Młodych Gróń oraz sympatycy wydarzenia zaangażowali się w przygotowanie barów i dekorowanie terenu wokół Domu Polskiego. Wszystkie prace wykonano społecznie, w ramach wolontariatu na rzecz Miejscowego Koła PZKO w Bystrzycy.
– To, co uda nam się zarobić na imprezach, inwestujemy np. do utrzymania budynku Domu Polskiego. Z tego powodu żadna z imprez nie mogłaby się odbyć bez wsparcia finansowego. Dziękujemy więc wszystkim, którzy przez ostatnie lata wspierają nasze imprezy – powiedział prezes KM Gróń Michael Rucki.
Lokalni artyści
Tegoroczny program oparto na występach lokalnych artystów, którzy zadbali o doskonałą zabawę dla wszystkich uczestników. Jako pierwsi na scenie wystąpili The Synks z Gródku – zespół znany z humorystycznych interpretacji popularnych melodii, do których tworzy autorskie teksty w gwarze.Następnie na scenie pojawił się DJ Bodzio, doskonale znany bywalcom Hawaii Party, towarzyszy bowiem wydarzeniu od jego pierwszych edycji, zapewniając muzykę do tańca i świetną atmosferę. Na zakończenie imprezy na scenie pojawił się DJ Luke High z Trzyńca.
– Niestety z powodu silnych opadów deszczu, najbardziej ucierpiał program dla dzieci. Mieliśmy przygotowane różne gry i zabawy w piasku, warsztaty, były również zamki dmuchane oraz możliwość malowania twarzy. Ale warunki atmosferyczne nie pozwoliły do 16:30 na realizację programu. Później udało się zrealizować konkurs dla dzieci – miały przygotowaną trasę z przeszkodami na piasku. Każdemu, komu udało się pokonać całą trasę, należała się nagroda w postaci zabawek do piaskownicy – powiedział Rucki.
Tropikalne drinki oraz specjały kuchenne
Uczestnicy imprezy mogli również skorzystać z bogatej oferty gastronomicznej. Przygotowano stoiska z różnego rodzaju specjałami. Goście mogli spróbować kawę od Komunity Coffee House, piwo z miejscowego browaru Urputné pípy, a także spróbować prawdziwej włoskiej pizzy wędryńskiego Pizzarovskiego. W barach KM Gróń były tradycyjnie przygotowane drinki, które okazały się hitem.
– W tym roku skorzystaliśmy z usług właściciela Komunity – Coffee House, Michała Niemca, który zorganizował dla naszego Klubu Młodych „Gróń” warsztaty robienia drinków. Myślę, że dużo to dało, ponieważ sporo osób podchodziło do barów i chwaliło smak drinków. Wieczorny program też spotkał się z dużym zadowoleniem. Mieszanka polskich i nowoczesnych zagranicznych utworów to dokładnie to, co uczestnikom imprezy się podoba – dodał Michael Rucki.
Plany na przyszłość
Sukces 15. edycji Hawaii Party nie zatrzymał organizatorów. Już teraz myślą o przyszłości i szukają sposobów, by kolejne edycje były jeszcze lepsze.
– Mamy sporo pomysłów jak zrobić imprezę jeszcze lepszą. Wiemy, co poszło dobrze, a co poszło nie tak, jak byśmy sobie wyobrażali. Teraz najważniejsze jest spisać wszystkie pomysły. Planujemy na przykład wprowadzić tańsze rodzinne karnety wstępu dla osób, które przyjdą z małymi dziećmi – powiedział prezes.






































































Tagi: Polskie Gimnazjum im. Juliusza Słowackiego w Czeskim Cieszynie



