Thriller w Werk Arenie dla gości. Sparta zagra o awans w kolejnym meczu – zwrot.cz

    Efektowna oprawa, głośny doping, komplet widzów – wśród których znalazł się były hokeista Stalowników Aron Chmielewski, entuzjastycznie przywitany przez kibiców – i wielkie emocje. Wynik czwartego starcia klubu spod Jaworowego ze Spartą Praga musiała rozstrzygnąć dopiero dogrywka. W niej skuteczniejsi okazali się niestety przyjezdni i w kolejnym meczu mogą wywalczyć awans do półfinału.

    Ostra gra i prowadzenie, ale nie na długo

    W pierwszej tercji oglądaliśmy bardziej ostrą grę – dwa wykluczenia dostali przyjezdni, a w jednym ze starć mocno oberwał Marian Adámek – zaolziański obrońca Stalowników schodził z tafli, trzymając się za twarz. Na szczęście jednak wrócił do gry niedługo później.

    W ciągu pierwszych 20 minut meczu minimalną przewagę mieli prażanie – oddali siedem celnych strzałów wobec pięciu gospodarzy, ale Ondřej Kacetl i cała defensywa obrońców tytułu świetnie się spisywała.

    Rezultat zmienił się dopiero w drugiej tercji i to na samym jej początku. Krążek spod bramki Stalowników wyprowadził popularny „Kaca”, Daňo wypatrzył podaniem Davida Cienciale i było 1:0! Hokeiści spod Jaworowego nie spoczęli na laurach, zaczęli przeważać, stwarzać sytuacje – świetną okazję na podwyższenie miał Daňo po akcji Ciencialy – ale finalnie niestety gola stracili. Na pięć minut przed końcem tercji zupełnie niepilnowany Jakub Krejčík trafił do siatki i zrobił się remis.

    Zabrakło 27 sekund

    Ostatnia część meczu przyniosła z początku dość wyrównaną walkę obu ekip. Po pięciu minutach dwuminutową karę za przytrzymywanie jednego z rywali dostał Martin Marinčin i gospodarze musieli się bronić w osłabieniu. Niestety, nieskutecznie – przy lewym słupku bramki Kacetla niepilnowany znalazł się Roman Horák i Sparta wyszła na prowadzenie. Podwyższyć je mogła zresztą niedługo później, ale Špaček trafił w słupek i Stalownicy mogli mówić o dużym szczęściu.

    Hokeiści spod Jaworowego nie byliby jednak sobą, gdyby nie zafundowali swoim kibicom emocji w samej końcówce. Najpierw, na pięć minut przed końcem pojedynek z rywalem przy bandzie wygrał Adámek, dograł krążek do czekającego pod bramką Ondřeja Kovařčíka i zrobiło się 2:2! Atakujący Stalowników był też bohaterem kolejnej akcji – znalazł się niepilnowany przed Kovářem i Werk Arena oszalała z radości!

    I gdy wydawało się, że stan rywalizacji między hokeistami z Trzyńca i Pragi wyrówna się, na 27 sekund przed końcem meczu Kacetl skapitulował. Precyzyjnym strzałem pokonał go Michal Řepík i zrobiło się 3:3.

    Gra w osłabieniu i porażka

    W dogrywce z początku Stalownicy mieli sporą przewagę, ale brakowało im skuteczności – doskonałą okazję zmarnował choćby Hrehorčák, który wyszedł sam na sam z bramkarzem. Niestety się to zemściło – niedługo później za ostry faul został wykluczony Cienciala, a grę w przewadze wykorzystała Sparta – Kacetla pokonał Valtteri Kemilainen i w kolejnym, zaplanowanym na poniedziałek (24 marca) meczu w Pradze Sparta będzie mogła przesądzić o awansie do półfinału.

    – Hokej daje, hokej zabiera, czy jakoś tak. W jednej chwili wygrywaliśmy, ale Sparta wyrównała i przyszła dogrywka. Mieliśmy w niej dwie świetne szanse, ale niestety tak się czasem zdarza – komentował mecz na gorąco Ondřej Kovařčík. – Dobrze rozumiemy naszą sytuację (3:1 w serii dla Sparty – przyp. red.). Wiemy, co musimy robić, by odnieść sukces – wystarczy jedno dobre zagranie, jeden gol i wszystko może się zmienić. Wierzymy, że nam się to uda. Sparta miała dziś swój dzień, ale nie składamy broni – dodał.

    HC Oceláři Trzyniec – HC Sparta Praga 3:4 (0:0, 1:1, 2:2 – 0:1)

    Bramki i asysty: 21. Cienciala (Daňo, Kacetl), 55. Kovařčík (Adámek, Kurovský), 57. Kovařčík (Nestrašil, Kurovský) – 35. Krejčík (Najman, Salomäki), 47. Horák (Irving, P. Kousal), 60. Řepík (Krejčík), 67. Kemiläinen (Chlapík). Sędziowie: Stano, Mejzlík – Hynek, Zíka. Kary: 4:4. Wykorzystane przewagi: 0:2. Gra w osłabieniu: 0:0. Liczba widzów: 5 400. Strzały na bramkę: 25:33. Strzały niecelne: 9:14. Zablokowane strzały: 18:27.

    HC Oceláři Trzyniec: Kacetl – Adámek, Marinčin, Kundrátek, Nedomlel, Jank, Koch, Jandus – M. Růžička, Marcinko, Teplý – Hudáček, Cienciala, Daňo – Kurovský, Nestrašil, Kovařčík – Dravecký, Roman, Hrehorčák.

    HC Sparta Praga: J. Kovář – Irving, Moravčík, Kemiläinen, Kempný, Mikliš, Krejčík, Seppälä – Řepík, Sobotka, Hyka – Chlapík, Špaček, Horák – P. Kousal, Najman, Salomäki – Forman, D. Vitouch, K. Hrabík – Lajunen.

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



       

      NAJWAŻNIEJSZE WYDARZENIA NA ZAOLZIU
      W TWOJEJ SKRZYNCE!

       

      DZIĘKUJEMY!

      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego