Krzysztof Rojowski
E-mail: krzysztof@zwrot.cz
TRZYNIEC / Korki przed wjazdem do Trzyńca, brak wolnych miejsc na parkingach, wypełniona po brzegi Werk Arena – to może oznaczać tylko jedno: mecz obrońców tytułu z najlepszą ekipą części zasadniczej sezonu. W czwartkowe (20 marca) popołudnie hokeiści spod Jaworowego w trzecim spotkaniu ćwierćfinału play-offów podejmowali Spartę Praga i po dwóch porażkach w poprzednich potyczkach w końcu udało im się wygrać!
Przed rozpoczęciem meczu minutą ciszy uczczono pamięć Tomáša Kloučka – byłego hokeisty Stalowników, który zmarł tragicznie 16 marca br. w wieku 45 lat.
Pierwsza tercja raz, druga tercja dwa!
Początek spotkania był dość nerwowy z obu stron – brakowało dogodnych sytuacji, a hokeiści obu ekip starali się narzucić swoje warunki rywalom. Przełamanie jednak przyszło w dziesiątej minucie gry – szybką akcję poprowadzili Kurovsky i Cienciala, wykończył Ondřej Kovařčík i było 1:0! Takim też wynikiem zakończyła się cała pierwsza tercja, w której mimo wyrównanej gry Stalownicy okazali się po prostu skuteczniejsi.
Po wznowieniu gry do ataków ruszyli hokeiści Sparty, ale kilkoma dobrymi interwencjami popisał się Kacetl i bramka gospodarzy stała jak zaczarowana. Stalownicy bronili się nawet grając w osłabieniu po karach dla Marinčina czy Hudáčka. No i udało się im odeprzeć ataki przyjezdnych i podwyższyć! Na dwie minuty przed końcem tercji Hrehorčák znalazł się blisko bramki, wypatrzył niepilnowanego Andreja Nestrašila i było 2:0!
Nerwów jednak zabraknąć nie mogło
Niewiele było w tym sezonie spotkań, które Stalownicy pewnie i bez większych kłopotów wygrywali. Nie inaczej było więc w tym meczu – już w pierwszej minucie trzeciej tercji Kacetla pokonał Jakub Krejčík i zrobiło się 2:1.
Gra się potem wyrównała i zarówno Sparta, jak i Stalownicy mieli swoje szanse – zarówno jednak Kacetl, jak i Kořenář stali na posterunku. Emocje wróciły na ostatnie pięć minut gry – wtedy to Filip Chlapík popisał się bardzo precyzyjnym i mocnym strzałem z niebieskiej linii i wyrównał stan rywalizacji. Remis jednak nie utrzymał się długo. Zaraz po wznowieniu to Stalownicy przeprowadzili kluczową akcję! Przed bramką świetnie odnalazł się Tomáš Marcinko i trafił na 3:2!
Na samą końcówkę spotkania Sparta wymieniła swojego golkipera na zawodnika z pola, ale to nic nie zmieniło! Stan rywalizacji wynosi więc 2:1!
Kolejne starcie już w piątek 21 marca od 18:00 w Werk Arenie.
HC Oceláři Trzyniec – HC Sparta Praga 3:2 (1:0, 1:0, 1:2)
Bramki i asysty: Kovařčík (Kurovský, Cienciala), 39. Nestrašil (Hrehorčák, Jank), 56. Marcinko (Kundrátek) 41.0 Krejčík (Chlapík, Špaček), 56. Chlapík (Horák).
HC Oceláři Trzyniec: Kacetl – Adámek, Marinčin, Kundrátek, Nedomlel, Jank, Koch, Jandus – M. Růžička, Marcinko, Teplý – Hudáček, Cienciala, Daňo – Kurovský, Nestrašil, Kovařčík – Dravecký, Roman, Hrehorčák – Vrána. Trenéři: Moták, Raszka a Žabka.
HC Sparta Praga: Kořenář – Irving, Moravčík, Kemiläinen, Kempný, Mikliš, Krejčík, Němeček – Řepík, Sobotka, Hyka – Chlapík, Špaček, Horák – Salomäki, Najman, Forman – O. Hrabík, D. Vitouch, K. Hrabík – Lajunen. Trenéři: Gross, Vejvoda a Stavjaňa.







































